Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

00:04
Andy Williams It's The Most Wonderful Time Of The Year
00:06
Mrozu Szerokie wody
00:10
Karol G Si Antes Te Hubiera Conocido

Wsparcie przyniosło efekty. Producent paluszków „Beskidzkich” wznawia produkcję po pożarze

W nocy z 12 na 13 lipca doszło do pożary w zakładzie produkującym przekąski marki „Beskidzkie”. Dyrekcja firmy zapowiedziała, że nie poskutkuje to zwolnieniami ani zatrzymaniem wypłat dla pracowników. To wzbudziło podziw wielu ludzi, którzy postanowili wesprzeć producenta właśnie przez częstsze wybieranie jego produktów w sklepach. To przyniosło skutki – zaledwie miesiąc po pożarze otwarta zostanie jedna z hal.
fot. X, Shutterstock

Pożar fabryki Aksam

W nocy z 12 na 13 lipca w miejscowości Malec (województwo małopolskie) wybuchł pożar. Szybko okazało się, że ogień trawi zakłady produkcyjne firmy Aksam, która zajmuje się wyrobem przekąsek „Beskidzkich” – paluszków, chrupek, precelków czy orzeszków. W jednej z hal zawalił się dach, druga została również znacznie uszkodzona. Przed żywiołem uratowano jedynie trzecią, a zarazem największą. Zarząd tuż po zdarzeniu poinformował oficjalnie, że ta tragedia nie poskutkuje zwalnianiem pracowników – zapowiedziano, że jednocześnie pracować będzie mogło tylko 35% zatrudnionych, ale wszystkim wciąż będzie wypłacana pełna pensja:

Chcę, żeby każdy miał pracę. Pracownicy będą zatrudniani w systemie dwutygodniowym, potem będzie wymiana załogi. Nie oznacza to zmniejszenia wynagrodzenia. Będzie ono pełne. W naszej firmie zawsze na pierwszym miejscu stawialiśmy człowieka i to się nie zmieni – mówił „Gazecie Krakowskiej” prezes spółki, Adam Klęczar.

Ogromne wsparcie i wznowienie produkcji

Postawa zarządu firmy Aksam spotkała się z ogromnym poparciem w Polsce. Słowa uznania przekazał nawet były premier, Mateusz Morawiecki, który zachęcił wszystkich do kupowania produktów „Beskidzkich”. W akcję angażowały się inne znane osoby i konta w mediach społecznościowych, w tym cieszący się ogromną popularnością profil „Make Life Harder”. Słynne paluszki, ale też inne przekąski, zaczęły hurtem znikać ze sklepowych półek. Wygląda na to, że wysiłki nie poszły na marne – 12 sierpnia największa hala fabryki będzie działać na pełnych obrotach. Jak informuje „Gazeta Krakowska”, trzeba było oddzielić ją od spalonej części, ponieważ wszystkie hale były połączone. Dzięki sprawnemu remontowi fabryka powróci do poziomu produkcji wynoszącego 66% sprzed pożaru.

Skandal w rodzinie królewskiej. Syn księżnej aresztowany
Czarne chmury zawisły nad norweską rodziną królewską. Syn księżnej Mette-Marit miał dopuścić się przestępstwa, które doprowadziło go za kratki. Jak donoszą zagraniczne media, zaatakowana przez niego 20-latka wylądowała w szpitalu.

Polecamy

Więcej z kategorii: Styl życia

Najchętniej czytane