Anna Rubaj w "Halo, tu Polsat"
Polsat hucznie zapowiada swój program śniadaniowy, który będzie konkurencją dla "Dzień dobry TVN" i "Pytania na śniadanie". Ogłoszono już prowadzących, którzy pojawią się na antenie. W tej roli zobaczymy chociażby Aleksandra Sikorę, Krzysztofa Ibisza czy Paulinę Sykut-Jeżynę. Tematami społecznymi, kulturowymi i show-biznesem zajmie się tam między innymi Anna Rubaj. Dziennikarka w swojej karierze zdobyła wiele nagród, a w przeszłości pracowała dla TVN, gdzie była związana z programem "Uwaga!". Ostatnio spełniała się w roli rzeczniczki Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. Ma tytuł doktorki nauk społecznych.
"Nie wyjedziemy stamtąd żywi"
Anna Rubaj w swojej karierze zajmowała się głównie tematami społecznymi. W rozmowie z okazji 20. urodzin "Uwagi" przypomniała historię sprawy polskiego podróżnika, który zginął w Meksyku. Badała temat razem z Maciejem Dopierałą:
Próbowaliśmy dojść do tego, co tam się tak naprawdę wydarzyło. To była też moja ogromna przygoda życiowa i zawodowa, że w ogóle odważyłam się na to.
Anna Rubaj w ten sposób ryzykowała swoje życie – w morderstwo zamieszane były kartele narkotykowe. Mówił o tym w "Dzień dobry TVN" Maciej Dopierała:
Spodziewaliśmy się, że będzie tam niebezpiecznie, ale nie że aż tak ciężko, że na każdym kroku będzie aż tyle problemów. Potem, jak zdaliśmy sobie sprawę jak blisko są te kartele, że jedzie się górską drogą, z lewej strony, z prawej strony jesteśmy otoczeni plantacjami opium i jeśli tam zjedziemy nie wyjdziemy stamtąd żywi. Ta świadomość mocno nas niepokoiła.
Dziennikarzom udało się ustalić nowe informacje dotyczące śmierci podróżnika. Ich starania doprowadziły chociażby do tego, że ciało mężczyzny wróciło do Polski.