Marieta Żukowska w serialu „Barwy szczęścia”
„Barwy szczęścia” to serial cieszący się sporą popularnością widzów. Ci z niecierpliwością czekają na koniec wakacji, kiedy to produkcja powróci do TVP2 z nowymi odcinkami. Obecnie trwa bowiem przerwa w emisji.
Jedną z aktorek mocno kojarzoną ze wspomnianym tytułem jest Marieta Żukowska. Gwiazda wciela się w rolę Bożeny Stańskiej: żony Bruna (Lesław Żurek). W minionym sezonie w życiu kobiety wydarzyło się naprawdę wiele! Cudem uniknęła śmierci, a także dowiedziała się o niewierności partnera. Czy Bruno i Bożena będą razem? Wszystko zależy od pomysłu scenarzystów!
Marieta Żukowska i ślub
Zarówno rola w „Barwach szczęścia”, jak i inne zawodowe przedsięwzięcia przyniosły Mariecie Żukowskiej spore grono fanów. Ci z ciekawością zaglądają na jej profile w mediach społecznościowych, poszukując informacji na temat jej życia. Sama Żukowska należy jednak do grona gwiazd ceniących swoją prywatność, przez co raczej unika dzielenia się szczegółami dotyczącymi życia „poza ekranem”. Stąd też wieści o zmianie stanu cywilnego mogło wywołać spore poruszenie! Okazuje się bowiem, że Żukowska powiedziała „tak” swojemu partnerowi rok temu.
Marieta Żukowska o partnerze
Marieta Żukowska udzieliła wywiadu magazynowi „Pani”, w którym wyjawiła, że jest szczęśliwie zakochana. Aktorka miała potwierdzić także doniesienia o ślubie, który odbył się… rok temu!
Kiedy spotykasz człowieka, z którym umawiasz się na piękną drogę razem, to chcesz mu to obiecać. Czuję zresztą wdzięczność za wszystko, co mnie spotyka. I dobre i złe – relacjonowała.
Gwiazda wspomniała również o tym, jak wygląda jej obecny związek:
Najpierw był szacunek. Bez niego nie stworzylibyśmy dobrej patchworkowej rodziny (…). Szacunek to klucz do dobrej relacji, zanim pojawi się miłość, przyjaźń, przywiązanie. Pochodzimy z różnych domów, mamy różne przyzwyczajenia, różne podejście do wielu spraw (…).
Wcześniej Żukowska była związana ze scenarzystą Wojciechem Kasperskim, z którym ma córkę: Polę. Wiadomo, że mąż odtwórczyni roli Bożeny w „Barwach…” też wychowuje pociechę z poprzedniego związku.