Chłopiec z czołówki "Domowego przedszkola"
"Domowe przedszkole" to program, który pojawił się w polskiej telewizji w latach 80. ubiegłego wieku. Bohaterami programu były cztery prowadzące, krasnal Hałabała i dzieci. Był tworzony dla najmłodszych widzów i emitowano go od poniedziałku do piątku, od 1982 do 2000 roku. Po 6 latach wznowiono emisję, ale po roku zdjęto go z anteny. Z czasem jego oglądalność spadała, stąd decyzja o zaprzestaniu produkcji. Niesłabnącą popularnością cieszy się natomiast tytułowa piosenka. Pokolenia Polaków nadal znają jej tekst. Zastanawialiście się kiedyś, jak potoczyły się dalsze losy chłopca, który ją wykonywał?
Piotr Szewczyk śpiewał tytułową piosenkę z "Domowego przedszkola"
Piosenkę z czołówki w pierwszej wersji śpiewał Piotr Szewczyk, a w drugiej Ewelina Aleksiewicz i Fasolki. Do dziś wiele osób nadal zna na pamięć jej melodię i tekst, które stworzyli: Stanisław Aleksander Marciniak, Barbara Kościuszko i Danuta Jaroszewska.
Gdzie jest słońce kiedy śpi? Czy wilk zawsze bywa zły?
Dokąd tupta nocą jeż? Możesz wiedzieć, jeśli chcesz.
Domowe przedszkole wszystkie dzieci kocha.
I chce byśmy także kochali je trochę.
Domowe przedszkole czy słońce czy deszcz.
Przyjść może do ciebie, jeśli tylko chcesz.
Przyjść może do ciebie, jeśli tylko chcesz.
Piotr Szewczyk nagrał ją, kiedy miał zaledwie 5 lat. Od momentu premiery "Domowego przedszkola" w 1982 roku minęły już 42 lata. Wiadomo, co się stało z tym utalentowanym chłopcem z czołówki telewizyjnego programu dla dzieci. Gdy dorósł, skupił się na nauce. Ukończył szkołę i studia muzyczne. Zamieszkał w USA, gdzie rozwijał swoje umiejętności. Był stypendystą, brał udział w konkursach i wygrywał nagrody. Dziś jest cenionym skrzypkiem i kompozytorem. Mężczyzna koncertuje, tworzy, gra i jest aktywny na YouTube, gdzie regularnie publikuje nowe nagrania.
Kilka lat temu użytkownik o nazwie "violinfutura" opublikował na platformie archiwalne ujęcia z "Domowego przedszkola". Okazało się, że Piotr Szewczyk osobiście chciał sprawdzić, czy Polacy pamiętają jeszcze ten program.
Umieściłem moje nagranie "Domowego przedszkola" z ciekawości, czy ktoś to będzie jeszcze pamiętał w Polsce i żeby pokazać to jako ciekawostkę moim znajomym w USA. Jestem niesamowicie wzruszony, jak wiele dorosłych już dzisiaj ludzi to pamięta i jak im to przypomina czasy beztroskiego dzieciństwa. Serdecznie dziękuję za pamięć i życzę miłych wspomnień.