Natalia Kukulska wspomina babcię
Natalia Kukulska miała bardzo bliską relację z babcią Haliną Szmeterling. To właśnie ona pomagała Jarosławowi Kukulskiemu wychowywać córkę po tym, jak Anna Jantar zginęła w katastrofie samolotu. Natalia miała wtedy 4 lata. Halina Szmeterling zmarła we wrześniu 2016 roku. Kukulska wspomina ją na Instagramie, podkreślając, jak ważną rolę odegrała w jej życiu. Wczoraj, z okazji 100. rocznicy urodzin seniorki, piosenkarka zamieściła na swoim profilu pamiątkowe zdjęcia i poruszający wpis.
Dziś przypada 100 rocznica urodzin mojej kochanej babci Halinki zwanej przeze mnie Bacikiem. Dożyła pięknego wieku - 92 lat… Ale nie zapomnę, że zawsze gdy pod koniec śpiewaliśmy jej sto lat, miałam nadzieję, że będzie jej dane doczekać tego pięknego wieku…
Natalia Kukulska o zmarłej babci
Natalia Kukulska podkreśliła, że jest bardzo wdzięczna babci za wszystko, co dla niej zrobiła. Zaznaczyła przy tym, że kobieta miała mnóstwo siły i wrażliwości, choć w życiu spotkały ją tragedie.
Dziś czuję olbrzymią wdzięczność i tęsknotę zarazem… myślę tak czule…nie miała łatwej drogi. Straciła ojca w wieku 2 lat, przeżyła wojnę, straciła córkę - moją mamę w wieku 56 lat… swojego brata, potem poświęciła całe swoje życie dla mnie.
Wielkopolanka (Szamotuły, Wronki i Poznań… dopiero potem Warszawa) mocna i delikatna zarazem, niezwykle ułożona, porządna z zasadami, serdeczna, towarzyska i skromna… skromność to cnota, która była dla niej wyznacznikiem…” - zaakcentowała.
Natalia Kukulska wciąż świętuje urodziny babci
Kiedy Halina Szmeterling umarła, Natalia Kukulska była w ciąży. Później piosenkarka przyznawała, że dzięki temu udało się jej dźwignąć psychicznie tę stratę. Na cześć babci dała córce na drugie imię Halina. Piosenkarka dodała, że mimo śmierci seniorki, wciąż świętuje jej urodziny.
– Pobrzmiewa we mnie jej osobowość. Mam ją w swoim krwiobiegu. Sercu i… no właśnie - minęła się na świecie z moją najmłodszą córką Laurką, która ma na drugie imię Halina. Tyle analogii odnajduję. Ale odeszła kochana, zaopiekowana zostawiając nas / swojego syna Romka, swoją wnuczkę Agnieszkę oraz mnie i dwoje prawnucząt, którzy zdążyli ją zapamiętać i pokochać… wielokrotnie świętowaliśmy jej rocznice i spotykaliśmy się w gronie wielu przyjaciół i rodziny. Dziś łączę się z nimi wszystkimi i z babcią… 100 lat świętujemy poza czasem i wymiarem… po co się ograniczać. Baciku dziękuję i kocham! – napisała.
Przesuń w prawo, by zobaczyć więcej zdjęć.