Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

04:40
Bajm Ta sama chwila
04:49
Genesis Jesus He Knows Me
04:53
Margaret / The Voice Of Poland 2015 Finalists Coraz bliżej święta

Ostra opinia Karpiela-Bułecki nt. koni nad Morskim Okiem. "Niektórzy się na mnie wkurzą"

Konie wożące turystów w Zakopanem to temat, który wciąż wzbudza wiele kontrowersji. Jedni nie widzą w tym nic złego, inni z kolei uważają, że tego typu środek transportu nie powinien już działać. Głos w tej sprawie zabrał też Staszek Karpiel-Bułecka, który ma jasne stanowisko.
Staszek Karpiel-Bułecka, fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Kontrowersje wokół koni nad Morskim Okiem

Konie wożące turystów nad Morskie Oko to temat, który wzbudza wiele emocji. W mediach co jakiś czas pojawiają się doniesienia o tym, że zwierzę ciągnące wóz z turystami przewróciło się ze zmęczenia. Po tego typu sytuacjach w sieci pojawiają się mieszane komentarze internautów: jedni sprzeciwiają się temu, aby osoby zwiedzające Zakopane korzystały z takiego środka transportu, drudzy natomiast uważają, że konie są przystosowane do pracy i nie dzieje im się krzywda.

Staszek Karpiel-Bułecka o koniach nad Morskim Okiem

Na temat koni nad Morskim Okiem wypowiadało się już wielu celebrytów. Teraz głos zabrał też Staszek Karpiel-Bułecka. Muzyk w rozmowie z portalem JastrząbPost w mocnych słowach wyraził swoją opinię. Jego zdaniem osoby wybierające się w góry powinny po nich chodzić, a nie korzystać ze środków transportu. Według niego jeśli ktoś nie ma siły albo ochoty na długie wędrówki, może przespacerować się po Krupówkach.

Niech turyści się biorą, kupują trampki i chodzą na nogach. Nie męczymy zwierząt, nie jeździmy busami, po to są góry, żeby chodzić po nich na nogach. Jeżeli komuś się nie chce, to niech nie chodzi w góry – powiedział.

Możecie chodzić na Krupówki. Oczywiście niektórzy się na mnie wkurzą, ale taka jest prawda. Powinni chodzić wszyscy na nogach. Góry są od chodzenia na nogach, a nie jeżdżenia końmi – podkreślił.

Czytaj dalej:
Polecamy