Poplista

1
sanah było, minęło
2
Lady Gaga & Bruno Mars Die with a Smile
3
Dominik Dudek Od kiedy jesteś

Co było grane?

21:43
T.Love Nie nie nie
21:46
Bellini Samba de Janeiro
21:50
Felix Jaehn / Sophie Ellis Bextor Ready For Your Love

Marina pokazała nowo narodzoną córeczkę. Widać jej twarz

Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny w ubiegłym tygodniu powitali na świecie swoje drugie dziecko - córeczkę imieniem Noelia. Teraz piosenkarka po raz pierwszy pokazała twarz pociechy.
Marina pokazała twarz córki, fot. Mieszko Piętka/AKPA

Marina Łuczenko-Szczęsna urodziła

Marina Łuczenko-Szczęsna i Wojciech Szczęsny tworzą parę już od ponad dziesięciu lat, małżeństwem są natomiast od 21 maja 2016 roku. Nieco ponad dwa lata po ślubie małżonkowie powitali pierwsze wspólne dziecko. Ich syn Liam urodził się 30 czerwca 2018 roku, a więc niedawno skończył 6 lat.

W marcu Marina i Wojtek poinformowali, że ich rodzina znów się powiększy, a w trakcie majowego baby shower ciężarna gwiazda zdradziła, że będą mieli córeczkę. Na finiszu ciąży piosenkarka na pewien czas musiała rozstać się z mężem. Szczęsny wyjechał z reprezentacją Polski do Niemiec na Euro 2024. Zdążył jednak wrócić jeszcze przed narodzinami drugiej pociechy.

O tym, że ich córka jest już na świecie, Szczęśni poinformowali w miniony weekend. Jak ujawnili, dziewczynka imieniem Noelia przyszła na świat 3 lipca 2024 roku, w urodziny swojej mamy. Tego samego dnia żona Wojciecha Szczęsnego kończyła 35 lat.

Marina pokazała twarz małej Noelii

Marina po porodzie ograniczyła swoją aktywność w social mediach, teraz jednak postanowiła pochwalić się wyjątkowymi rodzinnymi kadrami. 35-latka pokazała, jak tuż po narodzinach Noelii spędzają czas z mężem i synem. Podczas gdy Wojtek i Liam grali razem w piłkę, ona spoglądała na nich i cieszyła się towarzystwem córeczki, wylegując się nad basenem. Na nagraniu, które udostępniła na Instagramie, widać twarz dziewczynki. To pierwszy raz, kiedy ją odsłoniła.

Marina pokazała twarz córeczki, fot. Instagram/@marina_official

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Czytaj dalej:
Polecamy