60-letni Brad Pitt nie tylko wspierał partnerkę, 34-letnią wicedyrektorkę w firmie jubilerskiej, ale i promował swój najnowszy projekt filmowy "F1", w którym wciela się w postać byłego kierowcy Formuły 1 powracającego do zawodów w fikcyjnym zespole APXGP. Film, którego premiera zaplanowana jest na 27 czerwca 2025 roku, powstaje we współpracy ze środowiskiem wyścigowym, a jego produkcją zajmuje się między innymi Lewis Hamilton, siedmiokrotny mistrz Formuły 1.
Elegancki duet na torze wyścigowym
Podczas wydarzenia Pitt prezentował się w żółtej kurtce ze sztruksu, białej koszulce i spodniach, dopełniając swój strój okularami przeciwsłonecznymi i biało-różowym kapeluszem. Z kolei Ines de Ramon postawiła na pastelowoniebieską sukienkę z długimi rękawami, złoty naszyjnik i duże okulary, tworząc szykowną stylizację idealną na letnie wydarzenie.
Związek na świeczniku
Brad Pitt i Ines de Ramon są razem od listopada 2022 roku, kiedy to po raz pierwszy zostali zauważeni razem na koncercie Bono w Los Angeles. Ich związek szybko stał się poważny, a w lutym tego roku pojawiły się informacje, że de Ramon wprowadziła się do domu Pitta.
Para była również widziana podczas romantycznego spaceru po plaży w Santa Barbara w kwietniu tego roku, gdzie przechadzała się w podobnych lnianych strojach. Źródła bliskie celebrytom przekazały w rozmowie z magazynem People, że oboje są bardzo szczęśliwi i zakochani, a dla Pitta jest to pierwszy poważny związek od czasu jego rozwodu.
Gwiazdy na Grand Prix
Podczas wydarzenia na Grand Prix Wielkiej Brytanii obecni byli także Javier Bardem i Damson Idris — gwiazdy, które obok Pitta pojawiają się w filmie"F1".
Grand Prix swoją obecnością uświetniły również inne znane twarze: Michael Douglas, Catherine Zeta-Jones, Gordon Ramsey, Hannah Waddingham z "Ted Lasso" oraz Geri Horner, znana wcześniej jako Geri Halliwell ze Spice Girls.
Film "F1", którego akcja skupia się na wyścigach Formuły 1, ma trafić do kin w czerwcu 2025 roku. Reżyserią zajmuje się Joseph Kosinski, a producentami są Brad Pitt i Jerry Bruckheimer.
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!
