Jak donosi portal Page Six, mimo starań o prezentowanie jednolitego frontu, małżeństwo Jennifer Lopez i Bena Afflecka miało się zakończyć już kilka miesięcy temu. Źródła podają, że para żyje osobno od marca, przy czym Affleck wykazuje się dużą opiekuńczością wobec Jennifer.
Plotki o kryzysie krążą od miesięcy
Plotki o kryzysie w związku zyskały na sile w maju, gdy Affleck nie towarzyszył Lopez na ważnych wydarzeniach, takich jak Met Gala czy premiera jej nowego projektu na Netflix, "Atlas". Co więcej, Lopez podsyciła spekulacje, kiedy polubiła post o toksycznych związkach na Instagramie.
Lopez odwołała swoją trasę "This Is Me…Live", deklarując, że potrzebuje czasu dla siebie, swoich dzieci, rodziny i bliskich przyjaciół. W liście do fanów wyraziła, że jest załamana i obiecała zrekompensować to swoim fanom.
W maju pojawiły się informacje, że Affleck chce zakończyć ich krótkotrwałe małżeństwo. Ostatnie miesiące przyniosły kilka wspólnych wyjść sfotografowanych przez paparazzi w Los Angeles, ale Lopez spędzała wakacje we Włoszech i we Francji bez swojego męża, a Affleck miał zabrać swoje rzeczy z ich wspólnego domu wartego 60 milionów dolarów.
Para podobno sprzedaje dom, który kupili zaledwie rok temu. W niedzielę Affleck został zauważony, odwiedzając dom swojej byłej żony, Jennifer Garner, co może sugerować nowy rozdział w jego życiu.
