Pogrzeb Barbary Trzeciak-Pietkiewicz odbędzie się 4 lipca we Wrocławiu
Barbara Trzeciak-Pietkiewicz - ceniona dziennikarka radiowa i telewizyjna - zmarła 29 czerwca 2024 roku. Jej córka - Monika Richardson - przekazała smutną wiadomość za pośrednictwem mediów społecznościowych. W niedzielę zamieściła na Instagramie zdjęcie, na której widać jej syna w towarzystwie babci.
Wiem, że wiele osób zechce ją pożegnać, więc na pewno jeszcze napiszę.
Ale na razie nie mam słów. Przepraszam.
Daję to zdjęcie Mamy sprzed lat, z moim synkiem, bo bardzo je lubię.
Kiedy odbędzie się pogrzeb Barbary Trzeciak-Pietkiewicz? Monika Richardson zdradziła szczegóły na temat uroczystości żałobnej. Pożegnanie odbędzie się w kaplicy Cmentarza Grabiszyńskiego we Wrocławiu 4 lipca 2024 roku, o 15:00.
Monika Richardson ujawniła ostatnią wolę mamy
W najnowszym wpisie na Instagramie Monika Richardson zdradziła, co było ostatnią wolą jej mamy. Dotyczyła ona pochówku.
Wolą mojej Mamy było spocząć obok swojego syna, mojego brata, Filipa.
Filip Pietkiewicz - młodszy brat dziennikarki zmarł w marcu 2012 roku. W chwili śmierci miał zaledwie 35 lat.
Pogrążona w żałobie Monika Richardson wspomina Barbarę Trzeciak-Pietkiewicz
52-latka podziękowała też za wsparcie i wspomnienia: "dziękuję Wam za wszystkie wyrazy współczucia, a jeszcze bardziej za piękne opowieści o Mamie…". Pogrążona w żałobie dziennikarka dodała:
Basia Pietkiewicz to była klasa sama w sobie, inteligencja, elegancja i urok osobisty. Nie mam do niej nawet startu.
Barbara Trzeciak-Pietkiewicz przez wiele lat pracowała w Telewizji Polsat. Była dyrektorką programową (1993-2003) oraz członkinią rady programowej stacji. Ceniona dziennikarka była również związana z Polskim Radiem Wrocław, Telewizją Polską, TV4 czy Fundacją Polsat.
"To była nasza niezapomniana i nieoceniona dyrektorka programowa. Jako jedna z niewielu osób na początku lat 90. znała się na telewizji. Była tą osobą, która nas - jeszcze niezbyt obeznanych z tajnikami telewizji prawników i inżynierów - uczyła, jak patrzeć na telewizję" - powiedział Aleksander Myszka, wieloletni Prezes Zarządu Telewizji Polsat, w rozmowie z Interią.