Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

09:06
Andy Williams It's The Most Wonderful Time Of The Year
09:09
Purple Disco Machine / Kungs Substitution
09:12
Tiësto The Business

Przenieśli się z 11 dzieci do Tajlandii. Teraz poinformowali, co będzie dalej

Rodzina Dominiki i Vincenta Clarke zyskała rozpoznawalność, gdy kobieta urodziła pięcioraczki. Jakiś czas temu małżeństwo postanowiło przenieść się z gromadką pociech za granicę. Czy planują kiedyś wrócić z Tajlandii do Polski?
fot. YouTube/RodzinaClarke

Rodzina Clarke – popularność

Vincert i Dominika Clarke są rodzicami sporej gromadki dzieci – mają aż 11 pociech. O parze zrobiło się głośno w zeszłym roku, kiedy kobieta urodziła pięcioraczki – w mediach ochrzczono je wtedy „pięcioraczkami z Horyńca”. Niestety krótko po porodzie jeden noworodek zmarł.

Kiedy o zaskakujących narodzinach usłyszał cały kraj, Dominika i jej bliscy stali się gwiazdami w sieci. Konto na Instagramie, na którym pojawiają się filmiki z ich udziałem, obserwowane jest przez ponad 130 tysięcy internautów. TikTokowy profil jest natomiast śledzony przez niemal 260 tysięcy osób. O życiu Vincenta, Dominiki i ich pociech mogliśmy słyszeć też w programie „Dzień Dobry TVN”, a to sprawą cyklu „Pełna Chata”.

Polsko-brytyjski małżeństwo w pewnym momencie postanowiło przenieść się poza granice Polski. Wybór padł na Tajlandię. Zarówno Dominika, jak i Vincent postawili tam na pracę zdalną, a kobieta zajęła się też pisaniem książki.

Czy rodzina Clarke wróci do Polski?

W ostatnim odcinku „Pełnej Chaty” członkowie rodziny podzielili się ważnymi informacjami – w końcu nadszedł moment, aby podjąć decyzję dotyczącą tego, czy wracają do Polski czy zostają w Azji.

W trakcie narady rodzinnej starsze dzieci powiedziały, że wolą dalej mieszkać w Tajlandii. Argumenty były takie, że jest tutaj ciepło, a w szkole są fajni koledzy. Ojciec przyznał, że tylko jedna dziewczynka chciałaby wrócić do Polski – jest to spowodowane tęsknotą Charlotte za trampolinami.

Jaką decyzję podejmie para? Na ten moment wszystko wskazuje na to, że jeszcze trochę pomieszkają w Azji.

Myślę, że na razie zostaniemy. A co będzie dalej, to czas pokaże – powiedziała Dominika.
Będą tu wyzwania, jak zawsze, ale już nasza w tym głowa, żeby wszystko dobrze się ułożyło – dodał jej partner.

Czytaj dalej:
Polecamy