We wtorek, w murach Kościoła Środowisk Twórczych w Warszawie, odbyło się pożegnanie Arkadiusza Tomiaka, znanego i szanowanego operatora filmowego, którego życie zakończyło się tragicznie w wypadku samochodowym. Śmierć Tomiaka wstrząsnęła polską branżą filmową, a na jego pogrzebie pojawiła się plejada gwiazd, z którymi operator miał okazję współpracować. Wśród żałobników można było dostrzec takie osobistości jak Borys Szyc z żoną, Marcin Dorociński, Małgorzata Foremniak, Anna Powierza czy Juliusz Machulski.
Arkadiusz Tomiak zasłynął dzięki pracy przy wielu cenionych produkcjach, takich jak "Daleko od okna", "Symetria", "Statyści", "Sęp", "Obława", "Oficer" oraz "Karbala". Niebawem na ekranach kin pojawią się kolejne filmy z jego udziałem - "Pani od polskiego" oraz kontynuacja serii "U Pana Boga...".
Borys Szyc, bliski przyjaciel Tomiaka, podzielił się wzruszającym wpisem, w którym wspomina wspólne chwile i podkreśla, jak ważną osobą był dla niego Arkadiusz.
Areczek. Tomiaczek. Kochaliśmy Cię brachu wszyscy. Nauczyłeś mnie jak się zachowywać przed kamerą i poza nią. Dla Ciebie zawsze ekipa była najważniejsza
- napisał Szyc.