W odpowiedzi na rosnące obawy dotyczące bezpieczeństwa pasażerów korzystających z taksówek w aplikacjach, rząd wprowadził nowe regulacje. Od teraz kierowcy świadczący usługi przewozowe za pośrednictwem aplikacji mobilnych muszą posiadać polskie prawo jazdy.
Nowe przepisy dla kierowców taksówek w aplikacjach
Kierowcy na dostosowanie się do nowych przepisów mieli blisko rok, ponieważ nowelizacja ustawy weszła w życie już 1 lipca ubiegłego roku. Prawdopodobnie nie wszystkim udało się jednak pozyskać polskie prawo jazdy, a to z pewnością przełoży się na problemy z taksówkami w aplikacjach.
Pierwszym kłopotem może być mniejsza ilość kierowców, którzy od poniedziałku wyjadą na ulice. Dla klientów będzie wiązało się to oczywiście z dłuższym czasem oczekiwania na przejazd oraz wyższą ceną za kurs.
Przedsiębiorcom i kierowcom obchodzenie przepisów nie będzie się też opłacać, ponieważ ustawodawcy przewidzieli kary sięgające nawet 1 miliona złotych. Wysokie grzywny mogą natomiast otrzymać firmy pośredniczące w przewozach bez wymaganej licencji lub taksówkarze, którzy nie udostępnią do kontroli urządzenia z zainstalowaną aplikacją.
Policjanci będą sprawdzać, czy kierowcy mają polskie prawa jazdy
Przed wprowadzeniem nowych regulacji organy ścigania napotykały trudności w sprawdzeniu autentyczności zagranicznych praw jazdy, co stwarzało przestrzeń dla nadużyć.
Zmiany te są także odpowiedzią na serię przestępstw, do których dochodziło w ramach taksówek działających na zasadzie aplikacji mobilnych. W ramach nowych regulacji, przedsiębiorstwa pośredniczące w przewozach drogowych będą zobowiązane do dokładnej weryfikacji kierowców przed rozpoczęciem współpracy, co obejmuje osobiste stawiennictwo, weryfikację tożsamości, uprawnień do kierowania pojazdem oraz niekaralności.
Nowe przepisy stanowią ważny krok w kierunku zapewnienia większego bezpieczeństwa i ochrony dla pasażerów korzystających z usług przewozowych świadczonych za pośrednictwem aplikacji mobilnych. Dzięki zaostrzeniu regulacji możliwe będzie lepsze monitorowanie i kontrolowanie sektora przewozów na żądanie, co ma przyczynić się do eliminacji nieuczciwych praktyk i podniesienia standardów bezpieczeństwa.
Źródło: RMF FM/PAP