Album "Kaprysy" sanah to prawdziwa uczta dla miłośników muzycznych eksperymentów. Mieszanka różnych gatunków i bogata warstwa wizualna sprawiają, że jest to jedna z najbardziej oczekiwanych płyt tego roku. Jedno jest pewne - takiej premiery jeszcze nie było!
sanah po raz kolejny udowodniła, że nie boi się muzycznych wyzwań i jest gotowa zabierać słuchaczy w niezapomniane podróże po swoim artystycznym świecie. "Kaprysy" to album, który z pewnością zostanie z nami na długo.
sanah "było, minęło". Zobacz teledysk!
20 muzycznych kaprysów sanah
"Kaprysy" to wyjątkowa podróż przez różnorodne muzyczne krajobrazy. sanah, znana z dotykania serc słuchaczy swoimi emocjonalnymi balladami, tym razem poszerza spektrum swoich muzycznych eksperymentów. Na płycie znajdziemy zarówno utwory, które są materiałami na radiowe hity, jak i te pełne melancholijnej refleksji. Nie zabrakło też miejsca na niespodziewane muzyczne zwroty akcji - od inspiracji country, po fascynujące skrzypcowe melodie. "Kaprysy" to album, który trudno zdefiniować jednym słowem, ale z pewnością fani młodej artystki, znajdą na nim coś dla siebie.
Podsiadło, Bambino, Osiecka i "Ballada o pancernych". Goście i inspiracje na "Kaprysach"
Jednym z elementów wyróżniających najnowszą płytę sanah są gościnne występy. Dawid Podsiadło pojawił się w utworze "O miłości". Vito Bambino zaśpiewał fragment "Ballady o pancernych", nadaje utworowi "Pańskie łzy to woda" nowe, nieoczekiwane brzmienie. Utwór Z kolei "Do kiedy jestem" może przypominać piosenkę "Kiedy mnie już nie będzie" - i słusznie! Artystka napisała ją w hołdzie i z wielkiej miłości do Agnieszki Osieckiej.
Teledyski do wszystkich utworów
Wraz z premierą albumu "Kaprysy", sanah zdecydowała się na nietypowy krok, publikując teledyski do wszystkich utworów, które nie miały wcześniej swoich klipów. Dzięki temu słuchacze mogą nie tylko zagłębić się w dźwięki, ale również zobaczyć wizualną interpretację każdego z "kaprysów".
sanah i Dawid Podsiadło - "O miłości"
sanah i Vito Bambino - wariacja na temat "Ballady o pancernych", czyli "Pańskie łzy to woda"