"Totalna magia", film z 1998 roku, opowiadał o siostrach Owens, granych przez Sandrę Bullock i Nicole Kidman, które muszą zmierzyć się z nadprzyrodzonymi problemami. Bullock (nieumyślnie) zabija byłego chłopaka Kidman (Gorana Višnjića), co zmusza czarownice do znalezienia sposobu na jego wskrzeszenie. Reżyserowany przez Griffina Dunne'a i adaptowany z powieści Alice Hoffman z 1995 roku, film stał się nieodłącznym elementem sezonu Halloween dla wielu fanów tajemnic i magii. Teraz, po ponad dwóch dekadach, Warner Bros. zapowiedziało sequel, który ma szansę na nowo oczarować widzów.
Scenariusz w rękach mistrza
Za scenariusz do nowego filmu odpowiadać będzie Akiva Goldsman, a Bullock i Kidman mają być nie tylko gwiazdami produkcji, ale i jej producentkami wraz z Denise Di Novi. Informacja o powrocie "Totalnej magii" wywołała ogromne poruszenie wśród fanów, szczególnie po tajemniczym ogłoszeniu na TikToku, nawiązującym do kultowej sceny z pierwszej części.
Zapomniany spin-off i niegasnąca fascynacja
Warto przypomnieć, że już w 2019 roku HBO Max planowało stworzenie spin-offu "Totalnej magii", zatytułowanego "Rules of Magic" i bazującego na prequelowej powieści Hoffman. Projekt ten jednak nie został ostatecznie zrealizowany.
O czym będzie sequel „Totalnej magii”?
Film będzie kontynuował historię kobiet z rodziny Owens, obdarzonych magicznymi zdolnościami, ale równocześnie przeklętych przez swoją przodkinię. Po tym, jak ciężarna Maria Owens została porzucona przez swojego kochanka, rzuciła na siebie zaklęcie mające uchronić ją przed bólem miłości. Zaklęcie to z czasem zamieniło się w klątwę dotykającą każdego mężczyznę, który odważył się pokochać kobietę z rodu Owens. Bullock i Kidman wcielą się ponownie w siostry, które zrobią wszystko, by przełamać rodzinną klątwę.
"Totalna magia 2" ma szansę stać się jednym z najbardziej oczekiwanych filmów nadchodzących lat, przywracając na ekran magię, urok i nieco czarnej komedii, które pokochali widzowie. Czy sequel spełni oczekiwania fanów oryginału? Czas pokaże.
źródło: variety.com
Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!
