Jak donosi magazyn "E" podczas wizyty u weteranów w czasie 80. rocznicy lądowania w Normandii w Portsmouth 5 czerwca, książę Walii wyjawił, że stan zdrowia jego żony ulega poprawie, co z pewnością jest wiadomością, która wzbudza nadzieje i pozytywne emocje.
"Chciałaby tu dzisiaj być"
Książę William, odwiedzając weteranów, nie krył emocji, mówiąc, że Kate "chciałaby tu dzisiaj być". Podkreślił również związek księżnej z tym wyjątkowym miejscem poprzez przypomnienie o jej babci, Valerie Glassborrow, która służyła w Bletchley Park — miejscu, gdzie Alan Turing złamał kod Enigmy, używany przez nazistów do szyfrowania tajnych wiadomości.
Rodzina królewska w obliczu wyzwania
Książę William, który ma z Kate troje dzieci: 10-letniego księcia George'a, 9-letnią księżniczkę Charlotte i 6-letniego księcia Louisa, będzie najprawdopodobniej kontynuował samodzielne reprezentowanie rodziny królewskiej na zbliżających się wydarzeniach. Księżna Walii skupia się obecnie na swoim zdrowiu i 8 czerwca nie weźmie udziału w paradzie Trooping the Colour.
Księżna Kate ma nowotwór
Kate Middleton, księżna Walii, postanowiła wyjść naprzeciw plotkom i otwarcie podzielić się swoją prywatną walką. 22 marca na swoim oficjalnym profilu na Instagramie opublikowała nagranie, w którym z ogromną odwagą wyznała, że zmaga się z chorobą nowotworową.
W oświadczeniu, które szybko obiegło media na całym świecie, Kate Middleton wyjaśniła, że jej nieobecność w życiu publicznym w ostatnich miesiącach była spowodowana diagnozą i koniecznością rozpoczęcia leczenia.
Wykryto u mnie chorobę nowotworową. Moi lekarze zalecili mi poddanie się chemioterapii. Obecnie jestem na wczesnym etapie tego leczenia
- mówiła księżna, dodając, że pomimo wszystko czuje się dobrze i jest pod stałą opieką specjalistów.