Poplista

1
Swedish House Mafia X Niki & The Dove Lioness
2
Coldplay feelslikeimfallinginlove
3
Tiesto & Alana Springsteen Hot Honey

Co było grane?

04:50
Bracia Parnassus
04:53
bryska mam kogoś lepszego (Skytech remix)
04:56
Tiësto / Alana Springsteen Hot Honey

Lana Del Rey mogła pojawić się w filmie o Bondzie. Wybrali jednak kogoś innego

Lana Del Rey mogła kiedyś uświetnić swoim talentem jeden z filmów o Jamesie Bondzie. W rozmowie z BBC gwiazda ujawniła, że jej utwór "24" mógł znaleźć się w napisach początkowych filmu "Spectre" w reżyserii Sama Mendesa. Ostatecznie postawiono jednak na utwór "Writings on the Wall" nagrany przez Sama Smitha.

Skomponowałam ją dla nich. No ale Sam wykonał wspaniałą robotę. Żartuję! – powiedziała z uśmiechem Lana Del Rey.

Piosenka Lany Del Rey mogła trafić do filmu "Spectre"

Del Rey znalazła się w zaszczytnym, choć pewnie niezbyt pożądanym gronie artystów, którzy mieli nadzieje na to, że to ich utwór zostanie wybrany do filmu "Spectre". Wśród nich znaleźli się między innymi członkowie grupy Radiohead, a także Amy Winehouse, która na dodatek miała szansę na współpracę przy wcześniejszym filmie o Bondzie – "007 Quantum of Solace".

Wracając do Lany Del Rey, artystka nie traci nadziei na to, że jej muzyka kiedyś zostanie wybrana do jakiegoś filmu o Jamesie Bondzie.

Może kiedyś moja piosenka będzie w Bondzie. Ale pewnie nie. Będę jednak dalej bawiła się w Nancy Sinatrę i udawała, że moje piosenki to utwory tytułowe z Bonda – wyznała.

Piosenka Lany Del Rey trafiła do zwiastuna polskiego filmu

Choć Lana Del Rey nie miała okazji zaśpiewać dla Bonda, jej talent nie pozostał niezauważony w innych projektach filmowych. Utwór piosenkarki pt. "Young and Beautiful" został wykorzystany w zwiastunie polskiego filmu "Miasto 44" w reżyserii Jana Komasy. To dowód na to, że jej muzyka doskonale sprawdza się w kontekście filmowym, dodając emocjonalnej głębi i niezapomnianego klimatu.

Nie ma wątpliwości, że franczyza o Jamesie Bondzie będzie kontynuowana, a Lana Del Rey, ze swoim niepowtarzalnym stylem i głosem, na pewno znajdzie jeszcze niejedną okazję, by zachwycić słuchaczy swoją muzyką – być może nawet w przyszłych produkcjach o słynnym agencie 007.

Tymczasem fani, zarówno Del Rey, jak i serii filmów o Bondzie, mogą tylko spekulować, jak brzmiałaby ta niezrealizowana współpraca i trzymać kciuki, by w przyszłości takie muzyczne marzenie stało się rzeczywistością.

Źródło: RMF FM/PAP Life

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Polecamy