Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

17:50
Daria Zawiałow / Taco Hemingway SUPRO
17:53
DNCE Cake By the Ocean
18:00
FAKTY RMF FM

Oto prawda o relacji Wellman i Prokopa. Spodziewaliście się?

Dorota Wellman i Marcin Prokop to duet uwielbiany przez widzów "Dzień dobry TVN". Na antenie świetnie się uzupełniają, ale też nie szczędzą sobie uszczypliwości. Jakie relacje mają prywatnie? Już wszystko wiadomo.

„Dzień dobry TVN”. Dorota Wellman i Marcin Prokop

Dorota Wellman i Marcin Prokop to jeden z najbardziej rozpoznawalnych duetów telewizyjnych. Od lat prowadzą razem „Dzień dobry TVN”. Widzowie uwielbiają ich wspólne wydania śniadaniówki. Ekranowa para świetnie uzupełnia się przed kamerami i odznacza się ogromnym poczuciem humoru. Potrafi także z gracją wybrnąć z każdej wpadki i odnaleźć się nawet w nieprzewidzianych sytuacjach.

Jakie relacje mają Dorota Wellman i Marcin Prokop?

Czy tak dobre relacje przed kamerami oznaczają, że Dorota Wellman i Marcin Prokop równie dobrze dogadują się w życiu prywatnym? W podcaście „W Trójkącie” Agnieszka Woźniak-Starak zapytała ją, czy zdarzyło jej się mieć dość redakcyjnego kolegi. Wellman zdradziła, że mają ze sobą stały kontakt, a nawet kiedy powstrzymuje się, żeby wysłać do niego wiadomość, sama dostaje wtedy SMS-a.

Nigdy. Jeszcze zawsze, jak już staram się bardzo powstrzymywać, żeby nie napisać na przykład do Marcina, czy wszystko w porządku. I wtedy, jak ja się tak bardzo staram, to dostaję SMS-a: „Żyjesz?”. I już wiem, że to znaczy dokładnie to samo z drugiej strony, że ten kontakt ze sobą musimy mieć, ale też bez takiego dziumdziania, wyjadania sobie, bo byśmy zwariowali – wyjaśniła.

Dodała też, że kiedy przez dłuższy czas się nie widzą, brakuje jej go. Mają też w zwyczaju zwierzać się sobie.

Ale tęsknię za Marcinem przy dłuższych przerwach, bo my sobie wszystko naprawdę, bardzo wiele rzeczy sobie przegadujemy. Życiowych, zawodowych, decyzji, które podejmujemy. Fajnie jest mieć kogoś takiego. Naprawdę, trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno – podkreśliła.

Polecamy