Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

08:53
Alle Farben / Janieck Little Hollywood
09:00
FAKTY RMF FM
09:04
Skaldowie Z kopyta kulig rwie

Anita Sokołowska podzieliła się dramatyczną historią. Zgubiła szlak w górach: "Strach był wielki"

Anita Sokołowska zakończyła już przygodę z "Tańcem z gwiazdami". Po wielu tygodniach treningów aktorka nareszcie mogła się zrelaksować, w związku z czym postanowiła wybrać się w góry. W mediach społecznościowych kobieta podzieliła się wstrząsającą historią, która lata temu spotkała ją w Górach Białych.

Anita Sokołowska wygrała „Taniec z gwiazdami”

Anita Sokołowska przez ostatnie miesiące odbywała ciężkie treningi taneczne, które związane były z show „Taniec z gwiazdami”. Intensywna praca bardzo się opłaciła, ponieważ kobieta zajęła pierwsze miejsce i zdobyła Kryształową Kulę. Jej partnerem w programie był Jacek Jeschke. Drugie miejsce na podium zajęła Roksana Węgiel, a trzecie Julia Kuczyńska „Maffashion”.

Anita Sokołowska musiała spędzić noc w górach

Anita Sokołowska nareszcie może odpocząć, w związku z czym udała się w ukochane góry. Kobieta w mediach społecznościowych opublikowała kilka kadrów z wycieczki i wróciła wspomnieniami do wydarzeń sprzed lat. Na Instagramie podzieliła się historią, która miała miejsce w Górach Białych na Krecie. Aktorka zgubiła szlak i musiała spędzić noc pod gołym niebem.

Kilkanaście lat temu, zgubiłam szlak w Górach Białych na Krecie. Jedyne co miałam w plecaku to kawałek sera, gazetę „Kino” i zapalniczkę. Musiałam spędzić noc w górach, które charakteryzują się tym, że nie tam roślinności, tylko suche krzaki, a krajobraz jest jak na Marsie i nie są turystyczne. Spędziłam noc rozpalając malutkie ognisko z wysuszonych korzeni. Gazeta „Kino”, zapalniczka i wyciągnięte suche korzenie z kamieni, pozwolili mi przetrwać tę noc.

Celebrytka nie ukrywała, że była to dla niej bardzo stresująca sytuacja, która wygenerowała u niej ogromny strach. Dodatkowo kobieta odczuwała spore wyziębienie.

Strach był wielki, wyziębienie ogromne. Zasięgu telefonicznego nie było.

Anicie udało się przetrwać noc i jakoś trafić do wioski okolicznych mieszkańców. Ci podkreślili, że kobieta miała ogromne szczęście, że udało się jej wyjść z tego cało.

Przetrwałam, doszłam rano do wioski, tubylcy, którym opowiadałam tę historię podkreślali, że miałam niebywałe szczęście. Kazali mi pić rakiję i cieszyć się życiem…

Polecamy