Nowe wieści w sprawie dyskwalifikacji Holandii z Eurowizji. "Był bardzo agresywny"

Zdyskwalifikowanie Holandii z tegorocznej Eurowizji było ogromnym skandalem. Joost Klein był w końcu ulubieńcem publiczności. Teraz na jaw wychodzą nowe informacje w sprawie incydentu z udziałem artysty. Sprawa ma trafić do sądu.
fot. East News

Eurowizja. Joost Klein z Holandii zdyskwalifikowany

Tegoroczna Eurowizja zdecydowanie nie zapisze się w historii jako spokojna. W czasie trwania konkursu doszło do wielu skandali, a jednym z najgłośniejszych był ten związany ze zdyskwalifikowaniem Holandii. Kraj reprezentował Joost Klein z utworem "Europapa", który był faworytem do wygrania konkursu – przemawiała za tym ogromna popularność piosenki w serwisach streamingowych. Po drugim półfinale (czyli tym, z jego udziałem) miało dojść do incydentu. Gdy artysta zszedł ze sceny, ekipa filmowała go w drodze do green roomu, mimo że wcześniej prosił, by tego nie robić. Zbulwersowany uderzył w kamerę, co zostało potraktowane jako atak na operatorkę. Holenderski nadawca publiczny starał się załagodzić sytuację, ale EBU podjęło decyzję o usunięciu Joosta z listy startowej finału. To obudziło głosy oburzenia milionów fanów, a telewizja AVROTROS napisała:

Wbrew jasno zawartym ustaleniom, Joost był filmowany, kiedy schodził ze sceny i musiał spieszyć się do greenroomu. W tamtym momencie Joost wielokrotnie dał do zrozumienia, że nie chce, żeby go filmowano. To nie zostało uszanowane. To sprawiło, że Joost zaczął grozić w stronę kamery. Joost nie dotknął operatorki kamery.

Nowe doniesienia w sprawie Joosta

W wyjaśnienie sprawy zaangażowano policję. Operatorka kamery odebrała zachowanie Joosta jako zastraszanie, a trzeba wiedzieć, że w Szwecji taki czyn traktuje się niezwykle poważnie. Teraz tamtejsze media donoszą, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Świadkowie mieli zeznać policjantom, że reprezentant Holandii faktycznie zachowywał się agresywnie, choć fizycznie nikogo nie zaatakował. Pojawiły się też informacje, że Klein tego samego dnia przepraszał za swoje zachowanie:

Bez wątpienia według kilku osób, które były obecne na miejscu, był bardzo agresywny.

Szwedzki dziennik "Aftonbladet" powołuje się na świadków zdarzenia. Joost Klein miał wcześniej prosić fotoreporterów, aby nie robili mu zdjęć po zejściu ze sceny, bo bardzo go to stresuje. Kiedy jego przestrzeń osobista została naruszona przez operatorkę, ten uderzył w kamerę.

Eurowizja. Największe zaskoczenia: zniszczona statuetka, ostatnie miejsce Norwegii...
Zakończył się 68. Konkurs Piosenki Eurowizji. Przez cały tydzień wokół wydarzenia działo się bardzo wiele, punkt kulminacyjny w negatywnym sensie miał jednak miejsce w dniu finału. Prezentujemy największe zaskoczenia tegorocznej edycji.

Dziękujemy za przeczytanie naszego artykułu do końca!

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane