8-letni Ravi Adelekan podbił serca publiczności i jurorów w "Mam talent!"
Ośmioletni Ravi Adelekan nie jest zwykłym uczestnikiem programu "Mam talent!". Podczas swojego występu, wykonał utwór "A million dreams" z musicalu "The Greatest Showman", ale to nie tylko jego głos wzruszył zgromadzonych. Na scenie towarzyszyła mu najbliższa rodzina oraz przyjaciele - od klasy, przez nauczycieli, po lekarzy i inne dzieci cierpiące na podobne przypadłości z odzdziału neurologii. Ravi, który od dwóch lat zmaga się z guzem mózgu, wyznał, że jego marzeniem było wystąpienie w tym show, aby pokazać, że można przezwyciężać życiowe przeszkody.
Całe moje życie oglądałem "Mam talent!" i zawsze chciałem pójść na przesłuchania. Dwa lata temu zdiagnozowano u mnie guza mózgu i jestem tu dzisiaj, żeby pokazać, że nieważne, jakie kłody życie rzuci ci pod nogi, możesz realizować swoje marzenia
- przyznał.
8-latek wystąpił razem z chórem najbliższych. Nagrodzono go "złotym przyciskiem"
Kiedy Ravi zaczął śpiewać, szybko stało się jasne, że towarzysząca mu grupa wsparcia nie będzie stała bezczynnie. Z 8-latkiem zaśpiewał cały chór, co wywołało ogromne poruszenie zarówno na widowni, jak i wśród jurorów. Kamery uchwyciły łzy wzruszenia wśród publiczności, a emocjonalny występ młodego artysty zakończył się niespodziewanie, gdy jurorka Alesha Dixon nacisnęła "złoty przycisk", zapewniając mu bezpośredni awans do kolejnego etapu konkursu.