Roksana z programu „Rolnik szuka żony 8” po programie
Widzowie programu: „Rolnik szuka żony” z niecierpliwością czekają na nowy sezon! W Wielkanoc mogli zobaczyć tzw. odcinek zerowy, w którym uczestnicy przedstawili swoje „wizytówki”. Teraz jest czas na zgłoszenia do programu i pisanie listów do rolników oraz rolniczek. Kto trafi do kolejnego etapu? Tego fani „RszŻ” dowiedzą się najpewniej po wakacjach, kiedy to „Rolnik…” wróci do TV z regularną emisją.
Swój list do uczestnika 8. sezonu – Stanisława Pytlarza – wysłała Roksana. Kobieta gościła nawet u rolnika, ale finalnie mężczyzna nie wybrał żadnej z pań.
Czas pokazał, że miłość czekała na Roksanę poza kamerami. Jej serce skradł Kamil. Zakochani doczekali się nawet syna: Oliwiera! Radosną nowiną podzielili się w mediach społecznościowych. Obydwoje aktywnie działają bowiem na YouTube oraz Instagramie.
Rodzice chłopca są już po zaręczynach i aktualnie szykują się do ślubu. Zaproszenie otrzymała inna znana z produkcji para – Anna i Grzegorz Bardowscy. Podczas gdy Roksana zajęła się m.in. wyborem sukni ślubnej oraz dodatków, pewne osoby zaczęły martwić się, czy do ceremonii w ogóle dojdzie! W ostatnim czasie uczestniczka show oraz jej partner chwilowo się bowiem „rozdzielili”, co zostało odnotowane. Do pojawiających się plotek o rzekomym kryzysie w związku Roksany i Kamila odniosła się sama zainteresowana, publikując na Instagramie wymowną odpowiedź.
Roksana z „Rolnik szuka żony” odpowiada na komentarz w sprawie związku
Roksana z programu: „Rolnik szuka żony 8” przebywała w swojej rodzinnej miejscowości, podczas gdy jej partner udał się w celach pracowniczych aż na Majorkę. Co ciekawe, w stronę bliskich uczestniczki show zaczęły napływać zapytania o to, czy doszło do rozstania narzeczonych!
„CZY ROZSTAŁAM SIĘ ZE SWOIM ?” Dawno mnie nie było w moim rodzinnym Marchewkowie, ale myślenie ludzi nigdy się nie zmieni. Wczoraj sąsiadka zaczepiła moją mamę i zapytała, jak to jest, bo ludzie gadają. Ja odpoczywam na wsi, a Lubek na Majorce. Tak to w życiu bywa. Przejmujecie się zdaniem innych? – zastanawiała się Roksana.
Internauci nie tylko nie pozostawili młodej mamy bez odpowiedzi, ale też chętnie dzielili się swoimi doświadczeniami w tym temacie. A wy, jakie macie podejście do tego typu komentarzy?