To nie pierwszy raz, gdy zaślepiona miłością kobieta była gotowa zrobić dla swojego partnera dosłownie wszystko. Jakiś czas temu głośno było o pochodzącej z Teksasu Monice Riley, której celem przy obecnej wadze przekraczającej 300 kg jest przytycie kolejnych 150 kg. Wszystko dla swojego chłopaka, który dba o to, by Monica osiągnęła swój cel jak najszybciej.
Jej rodaczka Patty Sanchez ma już natomiast taką przygodę za sobą. prawie przypłaciła życiem swoją ślepą miłość. Chłopak pochodzącej z Nevady Amerykanki również zachęcał ją, by przybrała na wadze. By spełnić jego erotyczne fantazje przez cały czas trwania związku kobieta spożywała dziennie średnio 13 tysięcy kalorii, co sprawiło, że nosząc wcześniej amerykański rozmiar 8, przytyła do zastraszającej wagi 325 kg.
„Na śniadanie jadłam herbatniki z sosem i jajka sadzone na smażonych ziemniakach z bekonem. Do tego sok pomarańczowy” – wspomina Patty – „W porze lunchu jadłam solidną porcję fast foodów, oczywiście z dużą colą. Na kolację składało się cztery lub pięć posiłków – mięso, ziemniaki, makaron, ser, ryż, chleb i mrożona herbata”.
Po rozstaniu z chłopakiem matka czwórki dzieci podjęła decyzję o przejściu na dietę. „Gdy byliśmy razem, to on mnie karmił – gdy się rozstaliśmy, musiałam zacząć dbać o siebie sama” – mówi Patty, która bycie w toksycznym związku prawie przypłaciła życiem. „W najgorszym momencie swojego życia nie mogłam nawet pokonać drogi trzech kroków z łazienki do łóżka” – opowiada Amerykanka, dodając: „Czułam wtedy, że powoli umieram”.
Z pomocą rodziny, odpowiedniej diety i ćwiczeń Patty udało się zrzucić blisko 110 kg. Jej historia powinna być jednak przestrogą – przede wszystkim dla wcześniej wspomnianej Moniki, która już teraz waży tyle, co Patty w najbardziej krytycznym momencie, a zamierza przytyć jeszcze więcej…