17 października 1972 roku w St. Joseph na świat przyszedł Marshall Bruce Mathers III, którego świat poznał jako Eminema. Po rozstaniu rodziców, w wieku 12 lat przeprowadził się z matką na przedmieścia Detroit, z którym od tamtej pory był mocno związany. Marshall i jego matka zamieszkali w okolicach 8 Mili, o której też opowiada film o tym samym tytule w reżyserii Curtisa Hansona. Eminenm zagrał w nim główną rolę, a za utwór „Lose Yourself”, który pojawił się na ścieżce dźwiękowej – został nagrodzony Oscarem.
Oscar to jednak nie jedyne prestiżowe wyróżnienie, jakim została nagrodzona jego twórczość. Raper ma na swoim koncie 15 statuetek Grammy. Przez magazyn „Vibe” został okrzyknięty najlepszym żyjącym raperem, zaś „Rolling Stone” umieścił go na 83. pozycji rankingu najlepszych artystów wszech czasów. Ponad 170 milionów kopii albumów sprzedanych na całym świecie czyni Eminema najlepiej sprzedającym się raperem na świecie i jednym z najlepiej sprzedających się artystów w historii całej muzyki.
Eminem ma na swoim koncie osiem albumów studyjnych, z których ostatni – „The Marshall Mathers LP 2” – ukazał się trzy lata temu. Raper jest obecny na scenie muzycznej od blisko ćwierć wieku. Jego debiutancki, pierwszy w pełni legalny album ukazał się natomiast w 1999 roku. Dzięki albumowi „The Slim Shady LP” mogliśmy poznać alter ego Eminema – tytułowego Slim Shady’ego. Płyta rozeszła się na całym świecie w ilości ponad 18 milionów egzemplarzy, jednak jej następcy – wydana rok później płyta „The Marshall Mathers LP” i „The Eminem Show” z 2002 roku – okazały się być jeszcze większym sukcesem. Obie sprzedały się w liczbie ponad 30 milionów kopii.
44-letni raper ma na swoim koncie również niezliczoną liczbę utworów i singli nagranych we współpracy z innymi artystami. Po raz ostatni mogliśmy usłyszeć go w duecie ze Skylar Grey, który znalazł się na wydanej w tym roku płycie podopiecznej rapera. Utwór „Kill For You” jest romantyczną balladą inspirowaną historią Bonnie i Clyde’a. Dotychczas mogliśmy słyszeć Eminema również w kolaboracjach z innymi równie liczącymi się na scenie muzycznej postaciami, co on sam – chociażby Eltonem Johnem, Dido, Rihanną, Sią, Dr. Dre czy 50 Centem.
Przypomnijcie sobie, za co fani hip-hopu pokochali „Rap Goda” z Detroit!