Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

04:37
Misja specjalna Słuchaj też podcastu w rmfon.pl
04:40
Misja specjalna Słuchaj też podcastu w rmfon.pl
04:43
Misja specjalna Słuchaj też podcastu w rmfon.pl

Tak brzmiały ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka do żony

Krzysztof Krawczyk, prawdziwa legenda polskiej sceny muzycznej zmarł dokładnie 3 lata temu. Tuż przed śmiercią zdążył się jeszcze pożegnać ze swoją ukochaną żoną. Andrzej Kosmala zdradził, co wtedy usłyszała Ewa Krawczyk.

Krzysztof Krawczyk zmarł 3 lata temu

Śmierć Krzysztofa Krawczyka to ogromna strata dla polskiej sceny muzycznej, a dla jego fanów – ogromnym szokiem. Artysta zmarł w Poniedziałek Wielkanocny, 5 kwietnia 2021 roku w wieku 74 lat. W marcu 2021 roku trafił do szpitala z powodu zakażenia koronawirusem. Jego stan poprawił się, dlatego został wypisany do domu. Zaledwie 2 dni przed śmiercią opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym w niezwykle czuły sposób napisał o swojej żonie, Ewie Krawczyk:

Kochani! Jestem w domu! Do mojej sypialni wpadają dwa promyki słońca: wiosenny przez okno i Ewunia przez drzwi. Dziękuję za modlitwę i życzenia! Zdrowia wszystkim życzę, nie dajmy się wirusowi!

Choć wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu, w Poniedziałek Wielkanocny Krzysztof Krawczyk zasłabł. Szybko wezwano pomoc. Karetka zabrała go do szpitala, gdzie chwilę później zmarł. Bezpośrednią przyczyną śmierci Krzysztofa Krawczyka nie było zakażenie koronawirusem, a choroby współistniejące.

Ostatnie słowa Krzysztofa Krawczyka do żony

Krzysztof Krawczyk wielokrotnie powtarzał, że Ewa Krawczyk jest miłością jego życia. Poznali się w latach 80. w Stanach Zjednoczonych. Zakochali się w sobie bez pamięci i razem spędzili niemal 40 lat. Andrzej Kosmala, wieloletni przyjaciel i menadżer artysty, w rozmowie z „Super Expressem” wyjawił, że to właśnie do ukochanej artysta zwrócił się ostatkiem sił:

Krzysztof tracił przytomność. Z minuty na minutę było coraz gorzej. Zdążył jednak pożegnać się z Ewą. Ostatnie słowa, jakie do niej powiedział, to „Moja kochana laleczko”.

Krzysztof Krawczyk na archiwalnym nagraniu z żoną. Wspólnie zaśpiewali romantyczną piosenkę. "Przecudowny obraz" - komentują poruszeni internauci [WIDEO]
Krzysztof Krawczyk pozostawił po sobie mnóstwo utworów, które pozostaną w pamięci jego fanów przez długi czas. W sieci znaleźć można m.in. archiwalne nagranie przedstawiające muzyka śpiewającego wraz z ukochaną żoną Ewą.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane