Krzysztof Skiba i Karolina Kempińska wzięli ślub
Karolina Kempińska jest o 26 lat młodsza od Krzysztofa Skipy. Kobieta wzięła ślub z artystą w sierpniu ubiegłego roku. Wśród zaproszonych gości oczywiście znaleźli się koledzy z zespołu Big Cyc, którzy zaśpiewali kultowy utwór „Facet to świnia”. W relacjach na Instagramie można było także zobaczyć Michała Milowicza. O to, jak bawił się na weselu zapytał go portal „Plejada”.
Bawiłem się zacnie, bo widziałem dwójkę szczęśliwych ludzi. Jeszcze w dodatku pieski towarzyszyły nam na ślubie. Śpiewałem też dla młodej pary — to był taki prezent ode mnie. Fantastycznie się bawili, tańczyli ze sobą. Widziałem mnóstwo naprawdę wspaniale bawiących się tak od serca osób — i Skibę, który kwitnie, który młodnieje i jest coraz bardziej twórczy, płodny w każdym tego słowa znaczeniu — na pewno artystycznie. Bawiłem się, tańczyłem jak za dawnych, dobrych lat.
Michał Milowicz w obronie Krzysztofa Skiby
Internauci zarzucali liderowi zespołu Big Cyc, że źle zrobił, porzucając byłą żonę, z którą był bardzo długo, aby być z tak młodą osobą. Michał Milowicz stanął w jego obronie. Według niego różnica wieku nie ma znaczenia, gdy w grę wchodzi miłość. Ma rację?
Zawsze są hejty. Jeżeli ludzie się kochają, to naprawdę PESEL tu nie ma znaczenia. Oczywiście, że może być jakaś przepaść, ale to zależy od tego, jak są dane osoby wychowywane, jak wzrastają, w jakiej atmosferze rodzinnej, na ile się potem rozumieją te dwie osoby. Myślę, że tutaj intelekt odgrywa bardzo ważną rolę i ludzie mogą sobie mówić, ale dopóki nie poznają danej osoby, tutaj na przykład wybranki Krzysia Skiby, to nie mają prawa się wypowiadać na jej temat. To jest fantastyczna, bardzo inteligentna osoba i Krzysiu się zakochał też w jej intelekcie, nie tylko w urodzie.