Podobne rozwiązanie funkcjonuje już na niemieckiej kolei. Pasażerowie po zajęciu miejsca wskazanego na bilecie sami dokonują odprawy przez aplikację. Wówczas unikają tradycyjnej kontroli biletów, ponieważ konduktor otrzymuje informację z systemu o potwierdzeniu dokumentów przejazdowych.
Sam odprawisz się w pociągu. Zacznie się od Pendolino
W piątek PKP Intercity dumnie ogłosiło, że od momentu wdrożenia własnej aplikacji sprzedano w niej aż 4 miliony biletów. Rzecznik przewoźnika podkreśla, że kupowanie biletów przez aplikację stanowi już 11% sprzedaży spółki – to dokładnie taki sam udział, jaki mają obecnie kasy własne PKP IC.
Firma nie zamierza jednak poprzestawać na aplikacji i już planuje rozwijanie kolejnych cyfrowych usług. Wkrótce ma do nich dołączyć m.in. możliwość komunikowania się z drużyną konduktorską, zgłaszanie problemów obsłudze składu oraz... samodzielna odprawa. Jak zapowiada rzecznik, nowe udogodnienia będą początkowo testowane w pociągach klasy Express Intercity Premium, czyli w Pendolino.
W bliskiej przyszłości wzbogacimy aplikację o kolejne funkcje, jak: możliwość komunikacji i zgłaszania problemów drużynie konduktorskiej, podgląd pociągów PKP IC na mapie w aplikacji czy self-checking na naszych pokładach (pilotaż odbędzie się najpierw w Pendolino) – napisał Tomasz Gontarz na platformie X.
Dobra wiadomość z samego ranka!
— Tomasz Gontarz (@TGontarz) March 22, 2024
4 000 000! Tyle biletów @PKPIntercityPDP sprzedaliśmy już przez naszą aplikację mobilną. Zajęło to rok i kwartał.
Już dziś aplikacja mobilna odpowiada za 11% naszej sprzedaży - tyle samo ile kasy własne PKP IC.
A w bliskiej przyszłości… pic.twitter.com/mX3iI8TcJX