Dagmara Kaźmierska w „Tańcu z gwiazdami”
W 2019 roku Dagmara Kaźmierska uległa poważnemu wypadkowi. Jest po kilku operacjach, a przez pewien czas nie było wiadomo, czy w ogóle będzie jeszcze chodzić. Jak można zobaczyć w „Tańcu z gwiazdami” gwiazda nie poddała się i obecnie walczy w parze z Marcinem Hakielem o Kryształową Kulę.
Iwona Pavlović o „Królowej życia”
W rozmowie z portalem „Jastrząb Post” Iwona Pavlović, która ocenia zmagania uczestników tanecznego show, wyznała, że jeszcze przed startem programu Kaźmierska pokazała jej w jakim stanie są jej nogi.
Uważam, że Dagmara ma świetną cechę. Potrafi ukrywać wszystko, co jest złe. Rzeczywiście przed programem pokazała mi swoje nogi, ale od razu zaznaczyła, że pokazuje mi je, nie po to, żebym traktowała ją łaskawie, tylko po to, żebym zobaczyła co ona z nimi ma. I powiem szczerze, że jako kobiecie aż mi się serce ścisnęło, bo jej nogi rzeczywiście są w takim stanie, w jakim są.
Jurorka nie daje taryfy ulgowej
Pavlović podkreśla jednak, że nikt nie może liczyć na taryfę ulgową. Stawka jest zbyt wysoka, żeby jurorzy specjalnie traktowali niektórych uczestników. Dla kobiety liczy się po prostu efekt końcowy, który możemy zobaczyć na parkiecie, a nie to, kto w jakim jest stanie czy z jakimi problemami się mierzy.
Oczywiście w "Tańcu z Gwiazdami" dalej jestem człowiekiem, ale przede wszystkim sędzią. Tu nie walczymy o pietruszkę, a o pierwsze miejsce, Kryształową Kulę czy finanse i nie ma taryfy ulgowej. My nie wiemy, kto jak się czuł - czy kogoś bolał brzuch, czy ktoś miał kontuzję na treningu i tak ma być - liczy się tak zwany efekt. Jeżeli Dagmara ma fanów, to niech oni dzwonią i wysyłają na nią smsy.