Klaudia El Dursi – „Hotel Paradise”
Celebrytka, która do świata show-biznesu trafiła po tym, jak pojawiła się w „Top Model”, od jakiegoś czasu przebywa w Wietnamie, gdzie powstają odcinki do kolejnej edycji „Hotelu Paradise”. Influencerka znów wystąpi w programie w roli prowadzącej. Relacjami zza kulis El Dursi dzieli się z fanami na Instagramie, gdzie zdobyła spore grono obserwujących. Jej publikacje śledzi ponad 900 tysięcy osób.
Kontrowersyjna sesja zdjęciowa
Na Instagramie Klaudii pojawiła się fotografia, na której influencerka pozuje w towarzystwie koni. Zadowolona celebrytka uśmiechała się do zwierząt i głaskała je po pysku.
Konie wzbudzają we mnie ogromne emocje, nie potrafię przejść obok nich obojętnie. Mam nadzieję, że w tym roku uda mi się spełnić moje małe marzenie, żeby galopować brzegiem morza ku zachodzącemu słońcu – napisała.
Internauci nie podzielali jej radości i w komentarzach licznie zwracali uwagę na podejrzany wygląd koni. Zdaniem niektórych użytkowników nie prezentowały się one jak okazy zdrowia.
Duży brzuch z wystającymi żebrami, wystające guzy biodrowe na potęgę
Zabiedzony ten koń, kopyta przerośnięte, smutne
Po pierwsze kopyta – dawno nie widziały kowala. Jak są zaniedbane kopyta koń trwa w bólu, po trzecie duże brzuchy – one świadczą o zarobaczeniu lub innej chorobie, po trzecie na zdjęciach widać apatyczne, zrezygnowane konie. Oczy konia dużo mówią, postawa, stan sierści, kopyt
Strasznie chudy ten koń – pisali.
Niektóre komentarze były kierowane prosto do influencerki. Pojawiły się teksty o braku empatii ze strony El Dursi, która pozowała ze zwierzętami wyglądającymi – zdaniem użytkowników – na zaniedbane.
Jak to możliwe żeby nie zauważyć krzywdy tego zwierzęcia i jeszcze robić sobie z nim zdjęcie tak jak gdyby nigdy nic
Nie sądziłam, że @klaudia_el_dursi nie posiada empatii do zwierząt. Zawiodłam się – komentowali.
Modelka jak na razie nie odniosła się do zarzutów.
