Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

08:02
Poranna rozmowa w RMF FM Andrzej Duda
08:10
Mariah Carey All I Want For Christmas Is You
08:14
Oskar Cyms Nie musisz się bać

Dramatyczne wieści od rodziny z "Gogglebox". Zapłakani członkowie błagają o modlitwę. Chodzi o babcię

Izabela i Joachim - uczestnicy programu "Gogglebox" - przekazali na Instagramie dramatyczne wieści. Babcia, która również występowała w show, trafiła do szpitala. Rodzina błaga internautów o modlitwę za zdrowie kobiety. Pojawiły się łzy.

Rodzina Zeiske w „Gogglebox”

Izabela Zeiske zasłynęła za sprawą programu TTV „Gogglebox. Przed telewizorem”, gdzie razem z innymi uczestnikami komentowała inne produkcje. Widzowie pokochali kobietę oraz jej bliskich – syna i mamę. Niestety nie u wszystkich członków rodziny Zeiske jest wszystko dobrze. Izabela i jej syn Joachim zamieścili w mediach społecznościowych dramatyczną relację. Jak się okazuje, stan babci uległ znacznemu pogorszeniu.

Seriorka z „Gogglebox” jest w szpitalu

W programie „Gogglebox. Przed telewizorem” mogliśmy oglądać mamę Izabeli, która przez Joachima była zdrobniale nazywana „Bunią”. Kobieta dołączyła do ekipy show kilka sezonów temu i szybko odnalazła się w roli komentatorki. Niestety w pewnym momencie seniorka mocno podupadła na zdrowiu i w grudniu 2022 roku trafiła do szpitala.

Miałam bardzo ciężki dzień. Mama trafiła do szpitala [...] Mnie się pewne rzeczy nie podobały. Mama nie chciała jechać do pani doktor, choć leciała jej krew z nosa, to mówiła, że wszystko jest w porządku. 87 lat, widziałam te opuchlizny, mama ma straszne problemy krążeniowe – relacjonowała Izabela.

Teraz sytuacja niestety znów się powtórzyła, a stan seniorki wydaje się być jeszcze poważniejszy. Na Instagramie Izabeli oraz Joachima pojawiły się relacje zapłakanych bliskich – błagali o modlitwę za babcię, która znów przebywa w szpitalu pod opieką lekarzy.

Są takie momenty, kiedy człowiek nawet najbardziej pozytywnie nastawiony do życia i radosny, nie potrafi tej radości wykazać. [...] Przyjechaliśmy tylko właściwie tak na moment do domu. Chimek za chwilę wraca, ja muszę tutaj coś porobić. I powiem tylko jedno: bardzo was proszę o modlitwę za mamuchnę, bardzo was proszę o modlitwę i o zdrowie. Błagam was – apelowała Iza.

Dzięki za słowa otuchy i wsparcia. Jechaliśmy dzisiaj do chirurga, ale okazało się, że babusia musi zostać. No i zostanie w szpitalu. […] Bardzo Was proszę drodzy moi internetowi przyjaciele o modlitwę za zdrowie babuni. Dzięki – mówił Joachim.

Polecamy