Stan zdrowia Moniki Jarosińskiej
Życie nie oszczędzało Moniki Jarosińskiej. Aktorka przyleciała z Malty, na której mieszkała i zaszyła się w swoim mieszkaniu w Warszawie. Próbowała uporać się z bólem, który powodowała rwa kulszowa. Liczyła, że jej stan się polepszy, ale nic z tego.
Miałam pęknięty dysk, który uciskał na korzeń nerwu kulszowego. Nie mogłam przez to chodzić. Poruszałam się dopiero po lekach przeciwbólowych. Przez trzy miesiące głównie leżałam. I nawet nie wiem, jak je przetrwałam. Na stoliku obok mnie leżały tylko leki przeciwbólowe oraz leki zwiotczające mięśnie, żeby zmniejszyć nacisk na nerw. Ale nawet one w pewnym momencie przestały działać, więc każdy ruch powodował ból, którego nie potrafię z niczym porównać – wyznała „Super Expressie”.
Monika Jarosińska miała operację
Choć Jarosińska miała problemy ze zdrowiem, udało jej się polecieć na Maltę i wszystko spakować, aby z mężem na stałe wrócić do Polski. Od razu po powrocie udała się na operację kręgosłupa, którą przeszła w zeszłym tygodniu. Jak przyznała, w sobotę po raz pierwszy od dawna zaczęła chodzić bez bólu.
Bardzo się bałam, ale ostatecznie cieszę się, że się na nią zdecydowałam. Dziękuję polskiej służbie zdrowia, której bardzo ufam. Po operacji ból natychmiast ustąpił. Nie do wiary, że coś takiego potrafiło rujnować mi życie przez tyle miesięcy.
Monika Jarosińska - kim jest?
Monika Jarosińska ukończyła Studium Aktorskie „Lart-Studio” w Krakowie w 1995 roku, a cztery lata później studia na Wydziale Aktorskim w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Wystąpiła w takich produkcjach, jak: „Plebania”, „Sukces”, Dwie strony medalu” czy „Dziewczyna ze Lwowa”.