Caroline Derpienski – partner
Caroline Derpienski jest jedną z najbardziej kontrowersyjnych postaci w polskim showbiznesie. Celebrytka w wielu wywiadach wspominała o swoim życiowym partnerze, który – zgodnie z jej słowami – miał być bardzo majętnym Latynosem o imieniu Jack. "Dollarsowa" od razu zapowiedziała jednak, że nie ma zamiaru ujawniać wizerunku i szczegółowych danych na temat swojej miłości. To tylko podburzyło nastroje internautów, którzy zrobili własne śledztwo. Już od jakiegoś czasu pojawiły się niepotwierdzone doniesienia (zapoczątkowane przez Anetę Glam), że Caroline tak naprawdę jest w związku z Polakiem – Krzysztofem, który lata temu był na liście najbogatszych obywateli kraju.
"Kocham starszych facetów"
Caroline nagrała na Insta Stories obszerną wypowiedź na temat doniesień o jej partnerze. Celebrytka zaznaczyła, że nie czuje się w obowiązku, aby przed kimkolwiek się tłumaczyć, ponieważ sama na siebie zarabia i żyje na swoich zasadach. Przyznała, że niektóre zachowania były przekoloryzowane celowo, a w życiu prywatnym jest osobą "normalną":
Nie muszę nigdy z niczego się usprawiedliwiać. Robię wszystko na polski rynek - to, co robiłam i robię - dla funu. W niczym was nie oszukałam. Jedyne rzeczy jakie mogłam podkręcić, to np. czuliście, że codziennie jeżdżę bugatti. No nikt normalny takim autem codziennie nie jeździ. Zwłaszcza, że ja jestem normalnym człowiekiem, który ubiera się w dresy, który musi zrobić zakupy spożywcze, nie jakieś torebusie. Który normalnie żyje. Jestem normalnym człowiekiem, który wychował się na kartoflach.
Caroline jeszcze raz potwierdziła, że nie ma zamiaru oficjalnie ujawniać partnera. Zdradziła jednak, że jest on mężczyzną od niej starszym:
Dlaczego nie pokażę partnera? Ponieważ ja kocham starszych facetów, nie obchodzą mnie młodzi chłopacy, którzy jedynie mogą zaimponować swoimi mięśniami i sześciopakiem, a tak naprawdę chodzą i zdradzają. I którzy nie są w stanie nic zaoferować intelektualnie, finansowo, życiowo i w ogóle. Dla mnie najważniejsze jest to, jak mój facet mnie traktuje. Kobiety, nie patrzmy na wygląd facetów, nie patrzmy na portfel, patrzmy czy facet jest dojrzały emocjonalnie, a to się nabywa z wiekiem, z przeżyciami. Starszy facet po prostu jest odpowiedzialny, dojrzały, może was czegoś nauczyć i to mnie podnieca. Jestem ze starszym partnerem nie ze względu na stan jego portfela, choć jest bardzo, bardzo zasobny. Jestem z moim partnerem, bo w moich oczach jest przystojny. Dlaczego? Bo dobrze mnie traktuje, bo jest odpowiedzialny, bo zna życie. Bo jest wspaniałym mówcą, prezencje, klasa, wychowaniem.
Podsumowała:
Moj partner nie musi mi nic dawać, bo swoje mam sama pieniądze. Imponują mi ludzie sukcesu i starsi. Kocham takie towarzystwo.