45-letni aktor i muzyk wcieli się w postać jednego z najważniejszych artystów w historii sztuki współczesnej. Leto nie tylko zagra w filmie, ale wraz z Michaelem De Lucą będzie odpowiedzialny za produkcję obrazu. Nowojorski producent pracował już nad takimi produkcjami jak chociażby „Social Network” i „50 twarzy Greya”.
Film biograficzny opowiadający o zmarłym w 1987 roku twórcy będzie nosił tytuł „Warhol”, a za scenariusz odpowie sam Terence Winter – który jest autorem nominowanego do Oscara scenariusza „Wilka z Wall Street”. Powstanie on na podstawie biografii Andy’ego Warhola autorstwa Victora Bockrisa z 1989 roku.
Jared Leto ma już na swoim koncie mnóstwo charakterystycznych ról i nagrodę Akademii za drugoplanową rolę w filmie „Witaj w klubie”. Był już mordercą Johna Lennona w „Rozdziale 27”, transseksualistką we wcześniej wspomnianym „Witaj w klubie”, narkomanem w niezapomnianym „Requiem dla snu” i wcielił się w podobnie charakterystyczną postać „Angel Face” w równie kultowym „Podziemnym kręgu”…
#JaredLeto will star as iconic 1960s artist Andy Warhol in a new biopic https://t.co/X6Z8Vs0Evb pic.twitter.com/UKBr158XoQ
— ET Canada (@ETCanada) September 20, 2016
Zagranie legendy pop-artu nie będzie pewnie zatem wyzwaniem przekraczającym jego możliwości. Zapowiada się ciekawie! Data premiery filmu o Andym Warholu nie jest jeszcze znana. Obecnie możemy natomiast oglądać 44-letniego aktora na ekranach kin w „Legionie samobójców”, który zbiera dość skrajne recenzje.