Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

11:00
FAKTY RMF FM
11:06
Robbie Williams Let It Snow! Let It Snow! Let It Snow!
11:08
bryska Obca

Zmarł Janusz Majewski. Zobacz, jak Anna Dymna wspomina reżysera filmu "C.K. Dezerterzy"

10 stycznia zmarł Janusz Majewski, słynny polski reżyser, którego filmy są uznawane za kultowe. Wiadomość niezwykle zasmuciła świat polskiego przemysłu filmowego. Wielu aktorów pogrążyło się w żałobie, a swoimi wspomnieniami podzieliła się też aktorka Anna Dymna.

Reżyser kultowych filmów

Janusz Majewski był jednym z najwybitniejszych reżyserów filmowych w historii Polski. Do jego dorobku zaliczają się takie kultowe filmy, jak: „Zbrodniarz, który ukradł zbrodnię” (1969), „Zaklęte Rewiry” (1975), „C.K. Dezerterzy” (1985) oraz doskonały serial historyczny „Królowa Bona” (1980). Ale miał także ogromne poczucie humoru i doskonale pomagał rozwijać się aktorom, o czym powiedziała w rozmowie z „Plejadą” Anna Dymna.

Doskonale potrafił pracować z ludźmi

Anna Dymna, która kilka razy pracowała z nim przy filmach, m.in. przy serialach „Królowa Bona”, "Siedlisko" i „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”, bardzo ciepło wspomina pracę z reżyserem.

Są tacy artyści, którzy mają w swoim życiu szczęście, jeżeli spotykają drugiego artystę – np. reżysera – który w pewnym sensie towarzyszy im przez całe życie. Ja mam takie szczęście, ponieważ jednym z takich reżyserów był właśnie Janusz Majewski. 

Jak stwierdziła, Janusz Majewski miał ogromny dar do pracy z aktorami, zawsze potrafił ich docenić i sprawić, by bardziej uwierzyli w swoje własne umiejętności.

Janusz Majewski dawał mi poczucie bezpieczeństwa i odwagę. Mamy trudny zawód, czasem jesteśmy czegoś niepewni i wtedy pamięć o takich reżyserach, i wspomnienie o pracy z nimi daje dużo siły - wytłumaczyła Anna Dymna

Słynna aktorka doceniła też niezwykłą etykę pracy reżysera. Umiał on bowiem kontrolować plan filmowy i reżyserować bez wywyższania się czy pogardzania pracownikami.

Janusz potrafił tak pracować, że nigdy człowieka nie pognębiał i nie udowadniał, że ktoś robi coś źle. Bacznie przyglądał się aktorom i można było mu coś zaproponować. On zawsze brał to pod uwagę. Wspaniale się z nim pracowało

fot. East News

Człowiek z ogromnym poczuciem humoru

Anna Dymna wspomina także, że Janusz Majewski był człowiekiem z ogromnym poczuciem humoru. Mogła się o tym przekonać podczas przebywania z nim na planie filmowym i na innych, prywatnych wydarzeniach. Wspomina, co usłyszała od niego podczas jednego z ich ostatnich spotkań.

Kiedy byłam na jego 90. urodzinach, Janusz nauczył mnie jednej rzeczy. Powiedział: "Anka, 90 lat? Co to jest? Przecież wygrywam 9:0 i do 9:9 mam spokój, potem trzeba przetrwać remis i znów będzie 1:0"

Janusz Majewski zmarł we wtorek 10 stycznia 2023 roku, w wieku 92 lat.

Polecamy