Rafał Patyra pożegnał się z "Teleexpressem". "Pociąg nagle wyhamował"

Czas odpinać mikrofony!

"Teleexpress" powrócił na anteny

"Teleexpress" zniknął z anteny 20 grudnia i pojawił się w odświeżonej formule kilka dni temu. Powrócił do niego Maciej Orłoś, który poprowadził program pierwszy raz po prawie ośmiu latach przerwy. 

Zmiany, zmiany, zmiany

Plotki o odejściu Rafała Patyry z programu krążyły już od kilku dni. Teraz zostały one potwierdzone. Widzowie nie zobaczą go już na ekranie TVP. W dodanych hasztagach widzimy słowo "zmiana". Czy to oznacza, że przejdzie do innej stacji?

W poście na Instagramie czytamy:

Po siedmioletniej jeździe "Teleexpressem" pociąg nagle wyhamował. Może to dobry moment na przesiadkę? Czyżby czas na kolej naprawdę dużych prędkości?

Wyswietl ten post na Instagramie.

Post udostepniony przez (@)

Wcześniej Rafał Patyra dodał filmik, na którym widzimy, że próbuje wejść do redakcji, jednak drzwi się nie otwierają. „Kolejny dzień bez Teleexpressu” – napisał wtedy.
 

"Teleexpress" znów na wizji! Maciej Orłoś nawiązał do Zbigniewa Wodeckiego

"Teleexpress" wrócił do TVP, a wraz z nim Maciej Orłoś. Dziennikarz po raz pierwszy od prawie ośmiu lat poprowadził program, który pojawił się na antenie po kilkudniowej przerwie.