Nie chcą wpisać tej choinki do księgi rekordów Guinnessa. Zobacz dlaczego

Mieszkańcy małego miasteczka Stonewall w Stanach Zjednoczonych stworzyli w tym roku ogromną instalację świąteczną. I choć oficjalnie nie pobije żadnego rekordu, to lokalna społeczność jest dumna ze swojego dzieła.

Choinka górująca nad miastem

Czasem mówi się, że w Stanach Zjednoczonych wszystko jest zawsze największe. Nie inaczej jest z choinkami, a jedno miasteczko w stanie Luizjana poszło na całość i w tym roku postanowiło mieć największą choinkę na świecie. I choć końcowy efekt jest naprawdę imponujący, to niestety ich wyczyn nie zostanie wpisany do Księgi Rekordów Guinnessa.

Wysiłek lokalnej społeczności

Małe miasteczko Stonewall położone jest w północnej części DeSoto Parish w stanie Luizjana. I choć nie wyróżnia się niczym szczególnym, w tym roku stało się miejscem, w którym stanęła największa choinka na świecie. Skąd wziął się pomysł? Jayson Richardson, szeryf DeSoto Parish, powiedział stacji telewizyjnej KTBS, że mieszkańcy po prostu uznali, że będzie to fajny pomysł. Efekt ich pracy można zobaczyć na filmiku.

Nie będzie rekordu

Niestety, choć choinka imponuje rozmiarem, nie może zostać oficjalnie uznana za największe świąteczne drzewo na świecie i nie znajdzie się w Księdze Rekordów Guinnessa. Jest to spowodowane faktem, że pod uwagę brane są tylko żywe drzewa, a choinka z Stonewall formalnie jest tylko świąteczną instalacją. Mimo to mieszkańcy są dumni ze swojego osiągnięcia

Trwa Rekordowa Kumulacja w RMF FM!
Zagraj o rekordowe kwoty, które czekają na Ciebie w sejfach - kliknij tutaj »
Jesień w RMF FM jest prawdziwie złota, bo w sejfach od poniedziałku do piątku czekają na Was nagrody, które ledwo się tam mieszczą! Kliknij tutaj i sprawdź też rekordowe premie szans

Polecamy