Okazuje się bowiem, że osoby odwiedzające strony dla dorosłych przynajmniej raz w tygodniu są znacznie bardziej religijne niż te, które stronią od tak grzesznych przyjemności! Jak to możliwe? Dr Samuel Perry przeanalizował dane dotyczące ponad 1,3 tysiąca Amerykanów, zgromadzone w ciągu pół roku. Badania wykazały, że oglądające pornografię osoby gorliwą modlitwą starają się pozbyć poczucia winy.
„Ci, którzy najczęściej oglądali filmy pornograficzne, wydawali się być bardziej religijni od tych rzadziej sięgających po pornografię, biorąc pod uwagę częstotliwość modlitwy i uczestnictwa w nabożeństwach” – opisuje amerykański badacz.
Dr Perry precyzuje, że za osoby często oglądające pornografię można uznać te, które robią to przynajmniej raz w tygodniu. To jednak nie jedyny ciekawy wniosek, jaki wysnuł w trakcie swoich badań. U tych, którzy odwiedzali strony dla dorosłych co najmniej raz tygodniowo, zaobserwował „większą duchowość” i rzadziej występujące momenty zwątpienia w istnienie Boga. Interesujące, prawda?