Sergiusz Żymełka w „Rodzinie zastępczej”
Polska publiczność pokochała Sergiusza Żymełkę za rolę rezolutnego Filipa Kwiatkowskiego z „Rodziny zastępczej”. W uważanym już przez wielu za kultowy serialu zaczął występować w 1999 roku. W kolejnych latach, wraz innymi dziecięcymi aktorami: Aleksandrą Szwed, Misheel Jargalsaikhan czy Aleksandrem Ihnatowiczem, dorastał na oczach telewidzów.
Żymełka debiutował jeszcze przed „Rodziną zastępczą”, natomiast w jej trakcie występował w innych produkcjach telewizyjnych i filmowych, m.in. udzielając się w dubbingu. Kiedy serial z Piotrem Fronczewskim i Gabrielą Kownacką w rolach głównych dobiegł końca, ich ekranowy syn jeszcze przez chwilę działał w branży, ale ostatecznie porzucił granie. Podjął studia, a następnie rozpoczął pracę w Centralnym Ośrodku Informatyki w Warszawie.
Filip z „Rodziny zastępczej” dzisiaj
32-letni dziś aktor w końcu jednak zatęsknił za kamerą. Parę lat temu na chwilę powrócił do dawnego zajęcia, grając niewielkie role m.in. w serialu „Barwy szczęścia” w 2018 roku czy w filmie „Kobiety mafii 2” Patryka Vegi z 2019 roku. Rok później był gościem jednego z odcinków reality show „Projekt Lady”.
Najwierniejsi fani Sergiusza Żymełki wciąż mogą śledzić jego poczynania dzięki Instagramowi. Dawny dziecięcy gwiazdor prowadzi tam własny profil, który obserwuje obecnie 6,6 tys. osób. 32-latek nie udziela się tam zbyt regularnie, ale ostatnio znów o sobie przypomniał.
Zakończyłem niedawno pełen wyznawań projekt dubbingowy. Jeszcze nie mogę zdradzić szczegółów, ale to kontynuacja, która, mam nadzieję, was zachwyci. Była to dla mnie świetna przygoda i nie mogę się doczekać, aż będę mógł powiedzieć wam więcej – zwrócił się do instagramowych obserwatorów pod koniec listopada 2023 roku.