Kandydatki Waldemara z programu „Rolnik szuka żony 10”
Bez wątpienia 10. sezon programu „Rolnik szuka żony” zapisał się w pamięci widzów jako ten, w którym nie brakowało licznych zwrotów akcji. Uczestnicy dbali o to, by rozwijać znajomości, a wszystko działo się na oczach odbiorców. Jednym z bohaterów był Waldemar, który zaprosił do swojego gospodarstwa trzy panie: Annę, Dorotę oraz Ewę. Ostatecznie zdecydował się na kontynuowanie projektu z ciemnowłosą piosenkarką, ale ich historia nie zakończyła się happy endem. W finale „Waldi” i Ewa byli do siebie raczej wrogo nastawieni, co nie umknęło uwadze oglądających. Niemal przez cały czas trwania show w mediach społecznościowych pojawiały się raczej nieprzychylne komentarze dotyczące zachowania 41-latka w stosunku do wybranki. Także po zakończeniu „RszŻ” Waldemar, który aktualnie jest w związku z Dorotą, chętnie wypowiadał się na temat swoich odczuć względem Ewy. W ostatnim czasie zorganizował na Instagramie specjalną sesję „pytań i odpowiedzi”, a lwia część wpisów dotyczyła właśnie tego duetu.
Teraz rolnik raz jeszcze zwrócił się do internautów śledzących jego poczynania w sieci. Nagrał specjalne oświadczenie, w którym podsumował wspomnianą sesję „Q&A”. Zwrócił się również do odbiorców z prośbą o to, by już nie nawiązywali w swoich wypowiedziach do jego historii z pierwszą „rolnkową” wybranką.
Waldemar z programu „Rolnik szuka żony 10” na Instagramie
Waldemar Gilas zwrócił się głównie do widzów programu: „Rolnik szuka żony 10”, którzy nawiązywali do tego, co widzieli na ekranie. Dziękując za zaangażowanie podczas zadawania pytań, wspomniał m.in. o tym, iż największa część wpisów dotyczyła właśnie Ewy:
Chciałem też również zaapelować o to, bo większość pytań dotyczyła mojej relacji z Ewą, wydaje mi się, że w dosyć wyczerpujący sposób powiedziałem to, co chciałem powiedzieć, dopowiedzieć, co nie zostało pokazane w telewizji. To od siebie ja potrzebowałem to zrobić i cieszę się, że z Wami mogłem się swoimi przemyśleniami na ten temat podzielić.
Wystosował również pewien apel:
Przy kolejnej możliwości, jeśli kiedyś sobie zrobimy jakieś Q&A mam taką prośbę. Już nie pytajcie o to; jak coś, to możemy sobie o czymś innym bardziej przyjemnym porozmawiać, bo to jest dla mnie historia, przeszłość i już tam nie chce do tego więcej wracać: temat uważam za wyczerpany (…).
Kibicowaliście Waldemarowi w programie: „Rolnik szuka żony”?