CLOUT MMA od pierwszej gali budzi mnóstwo kontrowersji. Federacja, oprócz licznych problemów z transmisją pay-per-view, boryka się także z krytyką wobec doboru zawodników. Szerokim echem odbiła się walka Nikity z Małgorzatą Magical, która wywołała powszechne oburzenie w mediach społecznościowych.
Marianna Schreiber w Clout MMA
Marianna Schreiber została zauważona przez ogólnopolskie media w 2021 roku, gdy przyszła na casting do dziesiątego sezonu programu "Top Model". Choć ostatecznie nie dostała się do grona uczestników show, to ten krótki występ przyniósł jej gigantyczną popularność.
Żona byłego ministra PiS, Łukasza Schreibera, będzie miała teraz okazję zaprezentować swoje umiejętności w oktagonie, bowiem została zawodniczką nadchodzącej trzeciej gali CLOUT MMA. Federacja z dumą ogłosiła w social mediach, że będzie to "jeden z najgłośniejszych debiutów tego roku".
SCHREIBER vs LASKOWSKA NA CLOUT MMA 3
— CLOUT MMA (@cloutmma) December 13, 2023
Nie mogło zabraknąć walki kobiet! To będzie JEDEN Z NAJGŁOŚNIEJSZYCH DEBIUTÓW TEGO ROKU 🤯
MARIANNA SCHREIBER to żołnierz Wojska Polskiego, polityczna aktywistka i była uczestniczka Top Model. Jaka jest nasza debiutantka? Twarda i… pic.twitter.com/7tjoquAkKE
Krytyka była do momentu, gdy na stole pojawiły się duże pieniądze
Ogłoszenie walki aktywistki na CLOUT MMA może zadziwiać, zwłaszcza że jeszcze kilka tygodni temu mocno krytykowała organizatorów wydarzenia za walkę Nikity z Gochą Magical i wzywała prezydenta Płocka do zmiany decyzji. W oficjalnym piśmie, które trafiło do ratusza, Schreiber twierdziła, że CLOUT "ośmiesza miasto" i jest "jawną promocją patologii".
STOP walce Gochy Magical z Nikitą.
— Marianna Schreiber (@MSchreiberM) October 26, 2023
Panie Prezydencie @prezydentplocka prośba o pilne rozpatrzenie. Czekam na odpowiedź.
Proszę, zatrzymajmy tę walkę @cloutmma ! pic.twitter.com/9aTO2xCTvN
Marianna stała się więc kolejnym przykładem osoby, która wcześniej krytykowała gale freak-fightowe, a teraz sama została uczestniczką jednej z nich. Uczestniczka "Top Model" wytłumaczyła we wpisie na Instagramie, że biorąc udział w wydarzeniu, chce pokazać coś innego niż "przekleństwa, groźby i wyzwiska".
Aktywistka podkreśliła jednak, że do walki z dużym prawdopodobieństwem najbardziej przekonał ją... "czynnik finansowy". Nie jest tajemnicą, że za tego typu federacjami kryją się ogromne pieniądze, więc włodarzom nietrudno jest przekonać do występu nawet najbardziej opornych celebrytów.
Na pewno istotnym elementem (chyba tak jak dla wszystkich zawodników) jest czynnik finansowy, który spowodował, że zaczęłam o tym w ogóle myśleć na poważnie i który wydaje mi się mógł przeważyć. Byłabym hipokrytką, gdybym o tym nie wspomniała – stwierdziła.
W komentarzach internauci mocno skrytykowali Mariannę Schreiber, zarzucając jej hipokryzję. Trzecią galę CLOUT MMA zaplanowano na 29 grudnia.