Wersow - muzyka
Weronika Sowa nie zwalnia tempa i cały czas angażuje się w nowe projekty. Najpopularniejsza influencerka w Polsce wydała właśnie debiutancki album studyjny „Wersow Store”. Na płycie gościnnie pojawili się raperzy – Bedoes 2115 oraz Qry, a przy tekstach pracowali między innymi Carla Fernandes oraz Patryk Kumór. Z okazji muzycznej premiery, Weronika opublikowała na swoim kanale film z backstage’u nagrywania teledysku do piosenki „Nie wypada”. W materiale nie tylko mogliśmy zobaczyć, jak wygląda takie przedsięwzięcie od kulis, ale i poznaliśmy odpowiedź na pytanie, które od kilku dni zadają sobie internauci – czy różowe włosy są peruką?
Prawda o włosach Wersow
Ostatnia metamorfoza Weroniki zszokowała cały Internet. Na imprezie z okazji premiery swojej płyty, influencerka pojawiła się w bardzo krótkich, różowych włosach. Internauci dyskutowali o tym, czy czasami nie jest to tylko peruka, a na TikToku pojawiały się nawet filmiki prezentujące znalezione przez użytkowników dowody. Odpowiedź poznaliśmy w najnowszym vlogu na kanale celebrytki. Jak się okazuje, zmiana wyglądu rzeczywiście była żartem. W teledysku do "Nie wypada" Sowa prezentuje różne stylizacje, a do każdej ma też inną perukę. Podczas nagrywek w jej głowie powstał plan zażartowania z bliskich:
Skończyliśmy już sesję i teraz zmieniamy na ostatnią perukę, którą zostawię, ponieważ stwierdziłam, że wkręcę i Karola, i Genziaków, Ekipę, że ścięłam włosy. I wkręcę ich, że ścięłam włosy na takie krótkie (…) powiem, że to jest mój nowy look, wydaję płytę, więc ścięłam włosy.
Pod filmem pojawiło się wiele komentarzy od fanów:
Weronika dosłownie sprankowała calą polsce i odniosła się do tego w piosence "Nie wypada"! NIESAMOWITE
Jejku Werka sprankowała cała polskę ale udowodniła że we wszystkich fryzurach będzie jej ładnie
Prank nie tylko na Genzie, a na całej Polsce - pisali.
Spodziewaliście się tego?