Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

04:53
Patrycja Markowska Niepoprawna
04:56
Sara James Salty

Szymon Hołownia znowu wspomniany w "Dzień Dobry TVN". Marcin Prokop postawił sprawę jasno

W piątkowym wydaniu "Dzień Dobry TVN" po raz kolejny poruszony został temat Szymona Hołowni. Tym razem to Dorota Wellman w żartobliwy sposób nawiązała do marszałka. Marcin Prokop natomiast jasno zwrócił się do tych, którzy poszukują "brudów" na temat jego kolegi.
fot. AKPA

Marcin Prokop o Szymonie Hołowni

Pierwszego dnia grudnia na antenie TVN wyemitowano kolejne wydanie "Dzień Dobry TVN". Program poprowadziła lubiana para – Dorota Wellman i Marcin Prokop. W pewnym momencie pojawił się wątek polityczny, bo prowadząca żartobliwie nawiązała do Szymona Hołowni. Kiedy chciała zakończyć rozmowę, rzuciła dowcipnie:

Nie chcę wchodzić w tajemnice marszałka, bo boję się, że się czegoś o jego lasce dowiem.

Marcin Prokop nie zostawił tego żartu bez komentarza. Bezpośrednio zwrócił się do tych, którzy za misję obrali sobie poszukiwanie "brudów" na temat Szymona. Dziennikarz jest przekonany o tym, że jego kolega nie ma niczego na sumieniu:

Jeśli chodzi o tajemnice marszałka, to nie ma żadnych trupów w szafie. Szukajcie na próżno, nie znajdziecie. To naprawdę dobry człowiek.

Nawiązania do Szymona Hołowni

To nie pierwszy raz, kiedy w programie "Dzień Dobry TVN" temat schodzi na postać Szymona Hołowni. Nie da się ukryć, że obecny marszałek rozwijał kiedyś karierę medialną i u boku Marcina Prokopa prowadził show "Mam talent!". Jeszcze w listopadzie w czasie śniadaniówki TVN znany kabareciarz, Radosław Bielecki, nazwał Szymona "kolegą" Marcina. Prezenter niemal natychmiast odpowiedział:

Mam nadzieję, że jeszcze jest moim kolegą. Trzeba sprawdzić.

Wygląda na to, że panowie nadal bardzo mile się wspominają i utrzymują dobre relacje.

"Dzień Dobry TVN". Przed kamerę nagle wtargnął ktoś obcy. Nie dało się go powstrzymać
Prezenterzy "Dzień Dobry TVN" nie mieli łatwego dnia. W niedzielnym wydaniu Tomasz Zubilewicz nie mógł spokojnie przedstawić prognozy pogody. Przed kamerę wtargnął nagle obcy człowiek, który nie reagował na polecenie wyjścia z kadru.

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane