"Bring Me to Life" skończyło 20 lat
Utworu "Bring Me to Life" nie trzeba nikomu przedstawiać. To najsłynniejsze dzieło grupy Evanescence, które do dziś można usłyszeć w radiu. Teledysk, w którym wokalistka wspina się po wieżowcu, a następnie z niego spada, obejrzano w serwisie YouTube już ponad 1,2 miliarda razy. Co ciekawe, album "Fallen", na którym znalazła się ta piosenka, skończył w tym roku 20 lat. Z tej okazji Evanescence wydało reedycję płyty z odświeżoną okładką w formacie CD, ale też i w formie winyla, który jest prawdziwą gratką dla kolekcjonerów. Na liście utworów "Fallen" znajdziemy też inne przeboje grupy, chociażby "My Immortal", "Going Under" czy "Everybody's Fool".
Jeżeli chcecie wrócić pamięcią do "Bring Me to Life" i słynnego teledysku, spójrzcie tutaj:
Amy Lee z Evanescence – jak wygląda dzisiaj?
Główną bohaterką teledysku do "Bring Me to Life" jest oczywiście wokalistka Evanescence, Amy Lee. Jej głos oczarował miliony fanów na całym świecie. Artystka dysponuje mezzosopranem sięgającym aż trzech oktaw. Oprócz śpiewania, sama komponuje utwory, pisze teksty i gra na instrumentach – w występach na żywo często zasiada przy fortepianie. Twórczość muzyczna Evanescence wpisuje się w gatunki cięższe – rock, gothic metal i metal alternatywny.
Dzisiaj Amy Lee ma 41 lat, a niedługo będzie obchodzić urodziny! Nie porzuciła pasji do muzyki – razem z zespołem Evanescence nadal koncertuje i tworzy nowe utwory. Teraz zajmuje się promocją reedycji płyty "Fallen". Ostatni album studyjny z zupełnie nowymi kawałkami nosił tytuł "The Bitter Truth" i został wydany w 2021 roku. Zobaczcie kilka aktualnych zdjęć z Instagrama wokalistki i zespołu: