Poplista

1
Zalia Diament
2
Switch Disco, Charlotte Haining, Felix I Found You
3
sanah Miłość jest ślepa

Co było grane?

00:55
T.Love King
01:04
Mariah Carey All I Want For Christmas Is You
01:07
Piotr Cugowski Zostań ze mną

Anna Wyszkoni komentuje zarzuty wobec jej partnera. Chodzi o sabotaż występu Mandaryny

Piosenkarka Anna Wyszkoni wypowiedziała się na tematów zarzutów, które zostały postawione jej partnerowi - miał on sabotować pamiętny występ Mandaryny w 2005 roku. Co na ten temat uważa celebrytka?

O co chodzi?

Sprawa dotyczy występu Mandaryny podczas festiwalu w Sopocie w 2005 roku. Kiedy wokalistka zaczęła śpiewać swój hit „Ev’ry night”, z którym miała powalczyć o Bursztynowego Słowika, publiczność była lekko skonsternowana. Mandaryna wyraźnie fałszowała.
W 2021 roku kobieta skomentowała tamte wydarzenia w rozmowie z Eską:

Nie chciałabym nikogo o to oskarżać, bo nikogo nie złapałam za rękę, natomiast było to podłożenie świni (…). Nic nie słyszałam, moje chórki były wyłączone, a muzycy mieli rozstrojone instrumenty.

Niedawno o sprawie znowu zrobiło się głośno, ponieważ Kris Świętoń w wywiadzie dla Pomponika oznajmił, że ktoś sabotażował show gwiazdy. Zdaniem mężczyzny Mandaryna może zawdzięczać tamten występ swojemu byłemu menadżerowi, czyli Maciejowi Durczakowi.

Ta chórzystka miała praktycznie za Mandarynę śpiewać, ale oni ją wyłączyli. Tylko Marta śpiewała, muzycy nie mieli odsłuchów, Marta też nie. Chórzystka śpiewała, a nie wiedziała, że jej nie słychać. Marta mi powiedziała, że dopiero w połowie drugiej piosenki się skapnęła, że coś nie gra.

Sam Maciej Durczak odrzucił zarzuty i zapewnił, że nie zna Świętonia. Zapowiedział, że sprawa może zakończyć się w sądzie.

Nieprawdziwe zarzuty, jakie mi stawia są bardzo poważne. Nie mogę tego zostawić bez reakcji. Uważam, że ze strony autora tych oszczerstw, to jest całkowity brak odpowiedzialności (…). Obawiam się, że kroki prawne będą nieuniknione w sytuacji rozpowszechniania tego rodzaju - powiedział Durczak w rozmowie z Pudelkiem.

Wypowiedź Anny Wyszkoni

W rozmowie z dziennikarką Jastrząb Post, Anna Wyszkoni przyznała, że temat oskarżeń wobec jej partnera zna bardzo powierzchownie:

Znam temat bardzo powierzchownie. Maciej mi pokrótce zrelacjonował. Nie możemy się nadziwić absurdowi tej sytuacji. Bo jaki miałby być jego interes – kompletnie nie rozumiemy. Natomiast to jest w rękach Maćka i wiem, że poczynił pewne kroki, żeby tę sytuację wyjaśnić. Myślę, że ta osoba poniesie konsekwencje.

Na pytanie, czy taki sabotaż w show biznesie mógłby się faktycznie wydarzyć, powiedziała, że nie jest najlepszą osobą, aby móc na to odpowiedzieć. Jak sama mówi – nie śledzi plotek.

To jest kwestia tego, kto ma jakie granice. – dodała. 

Polecamy

Więcej z kategorii

Najchętniej czytane