Iga Świątek wygrała WTA Finals w Meksyku
WTA Finals, piąty co do prestiżu tenisowy turniej kobiet, zakończył się triumfem naszej rodaczki, Igi Świątek. W finale, Polka pokonała Jessicę Pegulę 6:1 i 6:0, co zapewniło jej powrót na szczyt rankingu. Gość radia RMF 24 - Marek Furjan, który komentuje tenisa w Eurosport oraz w Canal+ Sport, powiedział, że:
Iga jest trzecią tenisistką, która dwa sezony z rzędu, czyli rok po roku, odniosła co najmniej 65 zwycięstw. Poprzednimi były Jelena Janković i Martina Hingis.
Odpoczynek po sezonie
Po zakończeniu sezonu, w którym Iga Świątek wygrała sześć turniejów głównego cyklu, w tym wielkoszlemowy Roland Garros i WTA Finals, tenisistka udała się na wakacje. Na Instagramie umieściła zdjęcia, na których pozuje ze swoim tatą. Jedno pochodzi jeszcze z Cancun, w którym sportowczyni wygrała tenisowy turniej, a drugie już w mniej formalnych okolicznościach – z plaży. Pod postem Świątek posypały się komentarze:
To są najpiękniejsze zdjęcia ze wszystkich zdjęć.. A Wasz duet jest bezkonkurencyjny. Piszę to jako ojciec, który podziwia Pana Tomasza niemniej od Igi. Jestem wdzięczny i zaszczycony, że mogłem Was poznać i obsługiwać. Nie przeżyłem nic piękniejszego w swoim 30 letnim życiu zawodowym.
Jak tam pięknie - gdziekolwiek jesteście! Pomnóż swoje szczęście, radość i dumę razy sto i wyjdzie Ci, co czuje Twój Tata!
Takie wsparcie to największy Skarb
Cudownie! Jeszcze raz gratuluje! Pozdrowienia dla Taty! (Już wiadomo po kim Iga ma nerwy ze stali;)
Ojciec Igi Świątek to były wioślarz, uczestnik między innymi Letnich Igrzysk Olimpijskich w Seulu z 1988 roku. Tenisistka ma z tatą bardzo dobrą więź, czego wyrazem są chociażby składane mu zawsze po wygranych publiczne podziękowania. Zwyciężczyni tegorocznego WTA Finals często podkreśla, że to dzięki niemu zainteresowała się tenisem ziemnym. Widzicie podobieństwo między nimi?
