Jagoda i Beata z „Love Island 7” zaingerowały w wygląd
Uczestnicy programu: „Love Island. Wyspa miłości”, a ściślej: ich dalsze losy, wzbudzają spore zainteresowanie wśród fanów randkowego formatu. Za nami finał 8. edycji – minioną odsłonę „LI” wygrali Laura oraz Armin. Wiadomo także, że będzie nowy sezon – trwają castingi do 9. odsłony.
„Love Island” daje bohaterom szansę nie tylko na znalezienie „drugiej połówki”, ale też na nawiązanie przyjaźni. Wiele wskazuje na to, że „nić porozumienia” połączyła Islanderki biorące udział w 7. edycji. Beata i Jagoda razem weszły do hiszpańskiej willi, wzbudzając zainteresowanie pozostałych uczestników. Pierwsza z pań na „Wyspie miłości” poznała Kamila, z którym jest do dziś w związku. Jagoda miała nieco mniej szczęścia – jej relacja z Wojtkiem niestety nie przetrwała.
Wspomniane panie nie tylko wciąż mają ze sobą kontakt, ale też wspólnie wybrały się do Turcji, by tam… poprawić swoją urodę! Islanderki oddały się w ręce specjalistów, a o efektach opowiedziały na Instagramie.
Jagoda z „Love Island” o operacji nosa
Z aktywności Beaty oraz Jagody na Instagramie wynika, że pierwsza z pań zdecydowała się na operację biustu, a druga – na korektę nosa. Jagoda zaprezentowała się z opuchniętą twarzą, na której pojawiły się również siniaki.
(…) Jestem czwarty dzień po operacji (…). Pojawiły się nowe kolorki – taki odcień żółtego. Jestem bardzo mocno opuchnięta. Obrzęk zaczął się przemieszczać w okolice policzków, więc wyglądam jak mały chomik. Zastanawiałam się, czy się wam dziś nagrywać, ale myślę, że najważniejsza jest autentyczność – żebyście wiedzieli, jak to wszystko wygląda (…) – relacjonowała w czwartkowych nagraniach.
Fot. InstaStory jagodagromala
Islanderka wspomniała także o tym, jak się czuje:
(…) Najbardziej denerwujące dla mnie są policzki teraz, bo są bardzo opuchnięte. Natomiast się cieszę, bo widzę lepiej na oczy: siniaki zaczynają mi „schodzić”. A poza tym wszystko jest okej.
Oglądaliście „Love Island” z Jagodą i Beatą?
Fot. InstaStory jagodagromala