Poplista

1
Kleks, Sobel, sanah Wynalazek Filipa Golarza
2
Damiano David Born With A Broken Heart
3
Oskar Cyms Nie musisz się bać

Co było grane?

20:00
FAKTY RMF FM
20:05
Savage Garden To The Moon And Back
20:09
Sylwia Grzeszczak Latawce

Wypadek przy pokazie sztucznych ogni. Pięciolatek dostał fajerwerkiem w twarz

Do bardzo groźnego wypadku doszło 3 listopada w Stone Swynnerton Park Cricket Club (Anglia). Emma Redley zabrała swojego pięcioletniego syna na pokaz sztucznych ogni. Niestety jeden z fajerwerków wystrzelił w innym kierunku i trafił małego Rocco prosto w twarz.

5-latek uderzony fajerwerkiem w twarz

3 listopada wieczorem w Stone Swynnerton Park Cricket Club odbywało się ognisko, w ramach którego organizowano też pokaz sztucznych ogni. Emma Redley chciała pokazać to niezwykłe widowisko swojemu pięcioletniemu synowi. 40-letnia kobieta nie przewidziała jednak, że dojdzie do wypadku. Jeden z fajerwerków wystrzelił nieprawidłowo i, lecąc przez tłum osób, trafił w twarz Rocco. 40-latka była przerażona, a na miejscu wybuchła panika. Dziecko zaczęło krwawić z brody, szybko wezwano też pomoc medyczną. Wiele osób miało oparzenia, na szczęście jednak obeszło się bez poważnych obrażeń. Nikt nie wymagał intensywnej terapii ani ratowania życia przez lekarzy.

Dziecko przeżyło traumę

Mimo braku poważniejszych obrażeń fizycznych, cała sytuacja odcisnęła piętno na psychice zaledwie pięcioletniego dziecka. Emma Redley zeznała, że chłopiec był naprawdę przerażony:

To pierwszy pokaz, na jaki go zabrałam, a on powiedział mi, że już nigdy więcej nie chce oglądać fajerwerków. Ciągle wracam myślami do tej chwili, była przerażająca. Widzę to z powrotem, jakby w zwolnionym tempie. Najgorsze jest to, że mogło być o wiele gorzej.

W wyniku wypadku z fajerwerkami w Anglii, sześć osób zostało rannych, a Rocco nie był wśród nich jedynym dzieckiem. W wydarzeniu wzięły udział tłumy – szacuje się, że obecnych było do 3 tysięcy ludzi. To ogromne szczęście, że incydent nie zakończył się znacznie gorzej. Co ciekawe, po udzieleniu poszkodowanym pomocy, klub zadecydował o wznowieniu pokazu. Tak podsumowała to 40-letnia matka:

Kiedy Rocco usłyszał ogłoszenie o wznowieniu fajerwerków, wpadł w panikę. Był absolutnie przerażony. Tej nocy bał się spać, bo na zewnątrz słyszał więcej fajerwerków. Fizycznie jest z nim dobrze, ale blizny na psychice pozostaną. To przerażające, że mogło być o wiele gorzej. Tylko dlatego, że nikt nie odniósł poważnych obrażeń, nie oznacza, że wszystko jest w porządku.

Groźny wypadek polskiego muzyka. 62-latek miał zasnąć za kierownicą [ZDJĘCIA]
W czwartek pod Opolem doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Samochód osobowy marki toyota wjechał do rowu. Pojazd prowadził 62-letni muzyk. Jak sam wyznał, zasnął za kierownicą.

Polecamy