Statuetka trafi do jego rąk już 12 listopada. Członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej wręczą wtedy Chanowi statuetkę, która jest ukoronowaniem ponad pół wieku jego pracy aktorskiej! 62-letni dziś aktor debiutował bowiem przed kamerą już w wieku sześciu lat.
Honorowy Oscar został przyznany pochodzącemu z Hongkongu aktorowi za jego „szczególne osiągnięcia” i całkowity wkład w kinematografię. Trzeba przyznać, że ten jest wyjątkowo imponujący – ma na swoim koncie ponad sto ról filmowych. Chan występuje nie tylko w roli aktora przed kamerą, ale równie często zdarza mu się stawać także po jej drugiej stronie.
„Odkąd po raz pierwszy w wieku sześciu lat stanąłem przed kamerą, minęło już 56 lat. W tym czasie pracowałem na planie ponad dwustu produkcji filmowych. Chciałbym z całego serca podziękować Akademii, że przyznała mi tę będącą wyrazem poparcia i uznania dla moich osiągnięć nagrodę, gdy wciąż jeszcze jestem „młody”. To dla mnie ogromny zaszczyt, że mogę być pierwszym w historii Chińczykiem, który otrzymał tę statuetkę” – napisał na swoim Facebooku 62-letni aktor.
„Godziny szczytu”, „Karate Kid”, „W 80 dni dookoła świata”, „Pijany mistrz” – który z filmów z tą żywą legendą kina w obsadzie jest waszym ulubionym?