Waldemar z „Rolnik szuka żony 10” w nowym odcinku
Waldemar to jeden z uczestników 10. edycji programu: „Rolnik szuka żony”. O mężczyźnie zrobiło się głośno jeszcze przed tym, jak do TV trafiły nowe odcinki. W tzw. wizytówce dał się bowiem poznać m.in. jako energiczna, kochająca taniec i kino osoba. Widzowie wnikliwie przeanalizowali to, co zobaczyli w odcinku „zerowym”, a niektórzy pozostawili po sobie niezbyt miłe komentarze. „Waldi” wyznał późnej przed kamerą, że dotknął go hejt.
Z czasem odbiorcy zmienili zdanie o 41-latku, który powitał na swoim gospodarstwie trzy kandydatki. Ewa, Anna i Dorota zostały ciepło przyjęte przez Waldemara i ochoczo zabrały się do pracy. 5. odcinek zakończył się jednak w dość zaskakujący sposób. Wspomniany uczestnik show przeprowadził szczerą rozmowę z produkcją, przyznając, że miał kontakt z osobą spoza programu…
„Rolnik szuka żony 10”, odcinek 5. Rozmowa Waldemara z reżyserem
Waldemar z „Rolnik szuka żony 10” został zapytany przed kamerą o to, czy – już podczas trwania show – nawiązał kontakt z kimś jeszcze.
Czy ty jesteś uczciwy stuprocentowo wobec dziewczyn? Być może ktoś się pojawił w międzyczasie, ktoś do ciebie pisał prywatnie, kogoś poznałeś? Może takie sytuacje są – zwrócił się w jego stronę reżyser.
Wzięty „pod włos” uczestnik zaczął się tłumaczyć, mówiąc, że rzeczywiście pojawiła się możliwość poznania pań, które nie chciały pokazywać się w TV:
Przed nagraniami do programu były takie próby ze strony dziewczyn, które miały opory, by wystąpić w programie i proponowały poznanie się poza programem, ale ja stwierdziłem, że dla mnie najważniejszy jest program i nie wchodzę w żadne poznawanie bliższe (…).
Słowa te nie przekonały jednak rozmówcy rolnika: był on bowiem w posiadaniu szczegółowych informacji. W pewnym momencie padły dane jednej z pań, która „miała być ważna” dla Waldemara.
(…) Powiedziałem, że dla mnie ważny jest przede wszystkim program. Nie wiem, czy ważna… Ta konwersacja, którą z tą dziewczyną przeprowadziłem, trochę trwała. Ona może sobie robiła jakieś nadzieje, ale nic nie obiecywałem. Powiedziałem, że nie wiem, co się zdarzy, bo mi zależy przede wszystkim na programie i ja wiem, że może którąś z tych dziewczyn tutaj wybiorę (…) – odparł wyraźnie zaskoczony „Waldi”.
Na zakończenie został poproszony ze strony produkcji o wykonanie telefonu do tajemniczej znajomej z prośbą o wyjaśnienie sytuacji między nimi.
Widzowie komentują zachowanie Waldemara
Waldemar z programu: „Rolnik szuka żony” swoim zachowaniem naraził się nie tylko osobom odpowiedzialnym za powstawanie odcinków, ale też widzom. Jego postępowanie zostało szeroko skomentowane w mediach społecznościowych. Sporo osób uważa, że mężczyzna zawiódł odbiorców:
Waldek niby taki uczciwy...Widać pozory mylą. Oby nie skrzywdził żadnej ze swoich kandydatek, bo na razie widać, że traktuje wszystko jako zabawę.
Przykre, trzy kobiety zainwestowały swój czas, wizerunek w tv, dały sobie szansę na miłość, a pan szuka atencji poza programem.
Bardzo niefajne zachowanie. Ciężko zaufać takiemu człowiekowi.
Jemu nie zależy na dziewczynach, które wybrał, tylko na programie (…).Playboy. Wszystkie sroki za ogon by łapał. Taki popularny się zrobił. A tu niespodzianka.
A wy, jak oceniacie jego zachowanie?