Poplista

1
Sylwia Grzeszczak Latawce
2
ATB, Dopamine Don't Stop (I Wanna Know)
3
Carla Fernandes Więcej

Co było grane?

01:07
Paweł Domagała Weź nie pytaj
01:11
Karol G Si Antes Te Hubiera Conocido
01:14
Kombii Pokolenie

Eliza Trybała przeszła zabieg. Jest załamana skutkami. "Wyglądam jak monstrum" [FOTO]

Eliza Trybała, dawna gwiazda kontrowersyjnego "Warsaw Shore", opublikowała w mediach społecznościowych osobisty wpis, w którym napisała o skutkach ubocznych niedawnego zabiegu. "Jestem osłabiona na maksa" - przyznała, dodając: "Nie wychodzę do ludzi, póki to nie zejdzie".

Eliza Trybała była gwiazdą reality show „Warsaw Shore

Eliza Trybała, wówczas Wesołowska, zyskała rozpoznawalność jako bohaterka pierwszej edycji wzbudzającego spore kontrowersje show „Warsaw Shore”. Dziś tworzy szczęśliwą rodzinę z Pawłem „Trybsonem” Trybałą, którego telewidzowie również doskonale pamiętają z programu MTV. Małżonkowie wychowują wspólnie dwie córki: Victorię i Kornelię.

Elizka na przestrzeni ostatnich lat totalnie odmieniła swój wizerunek. Obecnie była uczestniczka „Warsaw Shore” skupia się przede wszystkim na życiu rodzinnym. To właśnie ono gra pierwsze skrzypce w jej social mediach. Na Instagramie, gdzie poczynania 30-latki śledzi przeszło 320 tysięcy osób, chętnie chwali się zdjęciami z mężem i pociechami.

Eliza Trybała martwi się skutkami ubocznymi zabiegu

Choć zwykle Trybała pokazuje w sieci te pozytywne momenty swojej codzienności, w nowym wpisie przyznała, że nie jest u niej najlepiej. Za pośrednictwem InstaStories celebrytka zdradziła, że przechodzi przez trudne chwile. Ze względu na komplikacje po zabiegu jest bardzo osłabiona, w związku z czym musiała zrezygnować z weekendowych planów.

Co za tydzień… Miałam być teraz w Poznaniu na urodzinach, Halloween party, później Toruń – i to wszystko musiało mnie ominąć, ponieważ miałam zabieg (problemy zdrowotne), a w tym narkozę. Pobiłam rekord w niejedzeniu, bo przez zabieg nie jadłam 36 h – wyznała, kontynuując:

Jestem osłabiona na maksa, a wczoraj opuchło mi pół twarzy, którą zasłaniam, i usta. Wyglądam jak monstrum. Jak nie urok, to sr…czka

30-latka nie zdecydowała się napisać, jakiemu dokładnie zabiegowi musiała się poddać, niektórzy jednak zinterpretowali to jako chęć poprawienia urody. Trybała, odpowiadając na komentarz z pytaniem: „po co poprawiać tak ładną twarz?”, uściśliła:

Kochani, ja nic nie poprawiałam! Dostałam jakiegoś uczulenia i obudziłam się z opuchniętymi ustami i połową twarzy spuchniętą. Dlatego nie wychodzę do ludzi, póki mi to nie zejdzie

Nie pozostaje nic innego, jak życzyć szybkiego powrotu do zdrowia.

fot. Instagram/@elizka_trybala

 

 

Polecamy